Żeński, postpunkowy kwartet Savages powstał na początku 2012, a swój debiutancki singiel „Flying To Berlin” wydał dokładnie rok temu. To wystarczyło, by dziewczyny zaczęły pojawiać się w blogosferze, a stąd już krótka droga do imprez w stylu nowojorskiego CMJ Maraton, wyznaczającego muzyczne trendy na kolejne miesiące.
Savages nie zwlekały ani z podpisaniem kontraktu – dostały się pod skrzydła Matador Records, ani z nagraniem debiutanckiego albumu - „Silence Yourself” ukazało się na początku maja. Album z miejsca wskoczył na listę pretendentów do miana jednej z najlepszych płyt 2013 roku. Piosenki w rodzaju „She Will” czy „Shut Up” wywołują ciarki na plecach brzmieniem basu i ustawieniem stopy w perkusji. Chyba żaden z młodych zespołów nie ma teraz tak idealnie zgranej sekcji rytmicznej jak Savages, a „Silence Yourself” stało się najwłaściwszym z powodów, dla których dziewczyny powinny zakładać zespoły. Rodząca się potęga.
Albumy
| ||||||
Tytuł | Wykonawca | Data wydania | UK | US | Wytwórnia [UK] |
Komentarz |
Silence Yourself | Savages | 05.2013 | 19[3] | 70[3] | Matador OLE 10362 | [produced by Johnny Hostile, Rodaidh McDonald] |
Adore Life | Savages | 01.2016 | 26[2] | 99[1] | Matador OLE 10762 | [produced by Johnny Hostile] |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz