Web Analytics Z archiwum...rocka : Scott McKenzie

środa, 10 czerwca 2020

Scott McKenzie

Właśc. Philip Blondheim, ur. 1. 10.1944 r. w Jacksonville w stanie Floryda, USA. Zadebiutował w grupie The Journeymen specjalizującej się w wygładzonym folku. Po jej rozwiązaniu próbował bez powodzenia występować jako solista.

Przyjazd do Los Angeles zasugerował mu John Phillips — lider Journeymen, a później członek słynnej grupy The Mamas And The Papas.Folk-rockowy singel Scotta, "No No No No No" poniósł fiasko, za to kolejna kompozycja obu muzyków, "San Francisco (Be Sure To Wear Some Flowers In Your Hair)" okazała się strzałem w dziesiątkę. Hippisowski manifest, głoszący niewinną wizję świata, do którego każdy może się przyłączyć, trafił na czwarte miejsce listy amerykańskiej, a w Anglii i w wielu krajach Europy stał się przebojem roku.

Sukcesu "San Francisco" nie powtórzyły późniejsze, niezłe skądinąd single McKenziego: "Like An Old Time Movie" i "Holy Man". Po nagraniu inspirowanego muzyką country albumu Stained Glass Morning piosenkarz zniknął z muzycznej sceny aż do lat osiemdziesiątych, kiedy to pojawił się w reaktywowanych przez Phillipsa The Mamas And The Papas.



Single

Tytuł WykonawcaData wydania UK US Wytwórnia

[US]
Komentarz
San Francisco (Be Sure to Wear Some Flowers in Your Hair) / What's the DifferenceScott McKenzie05.19671[4][17]4[12]Ode 103[written by John Phillips][Produced By John Phillips,Lou Adler]
Look in Your Eyes / All I Want is YouScott Mac Kenzie08.1967-111[4]Capitol 5961[written by Mike Hurst][Produced by Tom Morgan]
Like an Old Time Movie / What's the Difference (Chapter II)Scott McKenzie10.196750[1]24[7]Ode 105[written by John Phillips][Produced By John Phillips,Lou Adler]
Holy Man / What's the Difference (Chapter Three)Scott McKenzie04.1968-126[1]Ode 107[written by John Phillips][Produced By John Phillips,Lou Adler]



Albumy

Tytuł WykonawcaData wydania UK US Wytwórnia

[US]
Komentarz
The Voice of Scott McKenzieScott McKenzie12.1967-127[7]Ode 44 002[Produced By John Phillips,Lou Adler]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz