Lana Del Rey jest dziewczyną znikąd, która nagle, za sprawą wrzuconego do sieci kawałka poznał cały świat. Nim ukazał się jej debiutancki longplay miała blisko 50 milionów wyników w wyszukiwarce Google. Lana Del Rey stała się sensacją drugiej połowy 2011 roku i nadzieją na rok 2012. Wszystko dzięki piosence "Video Games" i niezwykłego głosu.
Naprawdę nazywa się Elizabeth Grant. Urodziła się 21 czerwca 1986 roku w Nowym Jorku, dorastała jednak w Lake Placid. Jest córką inwestora i milionera, Roba Granta. Muzykę zaczęła tworzyć dość wcześnie. - Kiedy miałam jedenaście lat zaczęłam pisać swoje piosenki - wspominała na stronach Flushthefashion.com. - Byłam też w tym czasie liderką w kościelnym chórze.
- Nie słuchałam zbyt wiele popularnej muzyki, gdy byłam dzieckiem, ale dorastałam, oglądając mnóstwo filmów i pisząc piosenki - mówiła w innym wywiadzie. - W szkole średniej zaczęłam słuchać rapu i techno, aż w końcu odkryłam różne inne rodzaje muzyki. Uwielbiałam Elvisa i Van Halen.
Wśród inspiracji wymienia też Britney Spears, Thomasa Newmana, Kurta Cobaina i Bruce'a Springsteena.
W wieku 15 lat została wysłana do szkoły z internatem w Connecticut. Trzy lata później przeprowadziła się do Nowego Jorku. - Doświadczałam Nowego Jorku, i to długo po przeprowadzce, odbywając nocne spacery - wspomina. - W tym mieście są tysiące ulic, a ja znam je wszystkie. (...) Sama architektura Nowego Jorku dostarcza inspiracji na całą płytę. Zresztą, takie były moje początki. Wczesne utwory stanowiły poniekąd muzyczne interpretacje krajobrazów.
Sceniczne występy zaczynała od lokalnych klubach. - Chodziłam na wieczory otwartego mikrofonu i tego typu rzeczy - opowiadała na łamach Complex.com w październiku 2011 roku. - Głównie na Brooklynie. To była folkowa scena. Kiedy miałam 19 lat podpisałam umowę z niezależną wytwórnią. Byłam ich jedynym wykonawcą, ale później ta firma została zamknięta. (...) Dopiero w ostatnich miesiącach zaczęłam przyciągać uwagę wydawców.
Początkowo występowała jako Lizzy Grant z czasem jednak zmieniła pseudonim na Lana Del Rey. To połączenie imienia Lany Turner, aktorki złotej ery Hollywoodu oraz samochodu - Forda Del Rey. - To imię wyszło od menedżerów i prawników, którzy przez ostatnie pięć lat mi doradzali - tłumaczyła na Repeatfanzine.co.uk. - Moja muzyka zawsze miała filmowy klimat, więc zależało im żeby oddawało ten hollywoodzki blichtr.
Dziewczyna, choć sama go nie wymyśliła, bardzo zżyła się z pseudonimem. - Lana i Lizzy to ta sama osoba - wyjaśniła. - Chciałabym mieć alter-ego, do którego mogłabym uciec, w którym lepiej czułabym się na scenie, ale prawda jest taka, że jako Lizzy i Lana czuję się tak samo.
Jeszcze jako Lizzy wydała w 2010 roku EP-kę "Kill Kill". Do współpracy udało jej się pozyskać Davida Kahne'a, który wcześniej nagrywał z The Strokes, Reginą Spector czy Paulem McCartneyem. - Poczułam się bardzo dowartościowana, kiedy David powiedział, że chce ze mną pracować - opowiadała podczas rozmowy z dziennikarzem Thequietus.com. - (...) Chciał zrobić wiele rzeczy. Na przykład upierał się przy bardziej tradycyjnym śpiewaniu, czego ja nie chciałam. Poza tym, jest typem naukowca i miał bardzo precyzyjny plan dotyczący płyty. W efekcie krążek jest wypadkową tego, co chciał on i tego, czego życzyłam sobie ja.
Materiał dostępny był poprzez iTunes, został jednak później wycofany ze sprzedaży.
Szum wokół Lany zaczął się na dobre, kiedy zamieściła w sieci swoje utwory i określiła się jako "gangsterską wersję Nancy Sinatry". - Trochę mi wstyd z powodu tej "gangsterskiej Nancy Sinatry" - przyznała później na łamach "GQ". - To miał być kawał. Nikt nie słuchał moich nagrań przez milion lat, więc wrzuciłam je z takim dopiskiem na Facebooku. Okazało się, że wywołał spore zamieszanie.
Prawdziwą furorę spowodowała piosenka "Video Games". Inspiracji dostarczył jej chłopak, z którym się spotykała. Klip, który przygotowała sama wokalistka, zaledwie w ciągu kilku dni osiągnął ponad milion odsłon. O tajemniczej Lenie zaczęli rozpisywać się autorzy blogów muzycznych, a z czasem także coraz większe serwisy muzyczne na świecie.
W efekcie, w czerwcu 2011 roku, Del Ray podpisała kontrakt ze Stranger Records na wydanie singla "Video Games". W październiku 2011 roku była już pod opieką wytwórni Interscope. - Umieściłam tę piosenkę w sieci kilka miesięcy temu, ponieważ to była moja ulubiona kompozycja - wyznała Lana w wywiadzie dla brytyjskiego "The Observer". - Szczerze mówiąc to nie miał być singel, ale zainteresowanie okazało się naprawdę duże, więc sytuacja stała się jasna. Muszę przyznać, że jest mi bardzo smutno kiedy wykonuje ten utwór. Nawet obecnie zdarza mi się czasem płakać kiedy go śpiewam.
Telewizyjna premiera utworu "Video Games" odbyła się 28 września 2011 roku podczas kluczowej sceny w serialu "Ringer" emitowanym przez amerykańska stację "The CW". Produkcja cieszy się sporym powodzeniem, więc utwór Lany bardzo szybko stał się rozpoznawalny. Młoda artystka miała okazję także pojawić się w MTV Push oraz wystąpić na deskach nowojorskiego Bowery Ballroom.
"Video Games" został nazwana najlepszym nowym utworem przez Pitchfork Media. Numer trafił też do serialu "Plotkara" oraz brytyjskiego reality show "The Only Way Is Essex". Szybko w sieci pojawiły się też covery przeboju, wykonane między innymi przez Patricka Sticklesa z grupy Titus Andronicus czy zespoły Kasabian i Bombay Bicycle Club.
Uwagę słuchaczy z miejsca przykuł niesamowity głos artystki. - Nigdy nie pracowałam nad wokalem - przyznała jednak Lana. - Wciąż jestem zabiegana, jem mnóstwo czekolady i piję dużo mleka, nie powinnam móc śpiewać w ten sposób.
Kiedy już miała umowę, zaczęła pracować nad materiałem. Szybko pojawiły się też klipy i zdjęcia często bardzo zmysłowe, nasączone retro-erotyką. - Większość piosenek jest o złamanym sercu, ale pewnie teledyski są dość seksowne - wyjaśniała dziennikarzowi Complex.com. - Dobrze się bawię tym wszystkim. Ale zdjęcia, wizerunek nie są dla mnie najważniejsze. Najważniejsza oczywiście jest płyta. Mam nadzieję, że uda mi się stworzyć dźwiękowy świat, który mam w głowie.
Pierwsze utwory, które poznaliśmy ukazywały mroczną stronę drzemiącą w wokalistce. - Kiedy byłam młoda, czułam się bardzo samotna - wyjaśniała w rozmowie z Thequietus.com. - (...) Niezmiennie miałam poczucie, że jestem inna od wszystkich dookoła. Nie wiedziałam, gdzie jestem i gdzie chcę być, wiedziałam natomiast, że jeszcze nie znalazłam swojego miejsca. Sądzę, że właśnie ta samotność wpłynęła na mroczny ton mojej twórczości.
Trzeba dodać, że chodzi o specyficzny rodzaj mroku. Na tyle charakterystyczny i niepokojący, że szybko pojawiły się skojarzenia z Davidem Lynchem i klimatem jego filmów. - Kiedy występowałam w barach w Lake Placid, po koncertach ludzie podchodzili i pytali, czy jestem fanką Davida Lyncha - wspominała w tej samej rozmowie. - Wtedy jeszcze go nie znałam, ale kiedy poznałam od razu zostałam fanką, acz uważam, że posuwa się do ekstremów, na które ja nie jestem gotowa.
Premierę albumu zatytułowanego "Born to Die" zaplanowano na styczeń 2012 roku. - To jakby Nina Simone śpiewająca piosenki Cat Power na bitach Lil Wayne'a - zapowiadała swe dzieło wokalistka.
Płyta jeszcze przed wydaniem postrzegana była jako jedna z największych sensacji 2012 roku. Sama zainteresowana na spokojnie podchodziła do tych oczekiwań. - Ja nie czuję presji, ale jestem nieco zdenerwowana - przyznawała na Complex.com. - Jeszcze nie przywykłam, że tak wielu ludzi chce słuchać mojej muzyki. Kiedy tak długo nikt się nie interesuje twoją muzyką, zaczynasz pisać piosenki dla siebie, a to pozwala pozbyć się jakiejkolwiek stresu. Oczywiście, mam jednak nadzieję, że ludziom się spodoba ta płyta.
Jeszcze przed premierą longplaya do sieci wyciekły piosenki "Summertime Sadness", "Yayo", a numer tytułowy doczekał się imponującego teledysku. Pomysłodawczynią klipu, który otwiera scena z wokalistką stojącą topless w objęciach mężczyzny na tle amerykańskiej flagi była Lana. Za reżyserię odpowiadał Yoann Lemoine, który wcześniej pracował z Katy Perry ("Teenage Dream") i Taylor Swift ("Back to December"). Del Rey zajęła się także montażem wideo.
Poza muzyką i głosem, niewątpliwie zainteresowanie wzbudzają... usta Amerykanki. Pytanie o powiększanie ich niezmiennie pojawia się w wywiadach z artystką, ta jednak zaprzecza, jakoby poddawała je kosmetycznej korekcji. - Mieszkałam w przyczepie, nie miałam pieniędzy na płatki śniadaniowe - wyjaśniała podczas jednej z rozmów. - Przecież nie wyszłam spod mostu i nie zrobiłam sobie operacji. Po prostu moje usta są takie wydęte. Tak wyglądam, kiedy śpiewam.
W wywiadzie dla Pitchfork Media, Lana przyznała, że nagły sukces to łut szczęścia. - Nawet jeśli jesteś najlepszą wokalistką na świecie, jest spore prawdopodobieństwo, że nikt o tobie nie usłyszy - wyjaśniała. - Na pewnym etapie przestajesz podejmować decyzje i po prostu śpiewasz. Ja śpiewałam na Brooklynie od siedemnastego roku życia i nikt z branży się mną nie zainteresował. Nic nie zmieniłam przez ten czas, ale wszystko nagle zaczęło się układać. Być może anioły zdecydowały, że na chwilę ześlą na mnie nieco blasku.
Naprawdę nazywa się Elizabeth Grant. Urodziła się 21 czerwca 1986 roku w Nowym Jorku, dorastała jednak w Lake Placid. Jest córką inwestora i milionera, Roba Granta. Muzykę zaczęła tworzyć dość wcześnie. - Kiedy miałam jedenaście lat zaczęłam pisać swoje piosenki - wspominała na stronach Flushthefashion.com. - Byłam też w tym czasie liderką w kościelnym chórze.
- Nie słuchałam zbyt wiele popularnej muzyki, gdy byłam dzieckiem, ale dorastałam, oglądając mnóstwo filmów i pisząc piosenki - mówiła w innym wywiadzie. - W szkole średniej zaczęłam słuchać rapu i techno, aż w końcu odkryłam różne inne rodzaje muzyki. Uwielbiałam Elvisa i Van Halen.
Wśród inspiracji wymienia też Britney Spears, Thomasa Newmana, Kurta Cobaina i Bruce'a Springsteena.
W wieku 15 lat została wysłana do szkoły z internatem w Connecticut. Trzy lata później przeprowadziła się do Nowego Jorku. - Doświadczałam Nowego Jorku, i to długo po przeprowadzce, odbywając nocne spacery - wspomina. - W tym mieście są tysiące ulic, a ja znam je wszystkie. (...) Sama architektura Nowego Jorku dostarcza inspiracji na całą płytę. Zresztą, takie były moje początki. Wczesne utwory stanowiły poniekąd muzyczne interpretacje krajobrazów.
Sceniczne występy zaczynała od lokalnych klubach. - Chodziłam na wieczory otwartego mikrofonu i tego typu rzeczy - opowiadała na łamach Complex.com w październiku 2011 roku. - Głównie na Brooklynie. To była folkowa scena. Kiedy miałam 19 lat podpisałam umowę z niezależną wytwórnią. Byłam ich jedynym wykonawcą, ale później ta firma została zamknięta. (...) Dopiero w ostatnich miesiącach zaczęłam przyciągać uwagę wydawców.
Początkowo występowała jako Lizzy Grant z czasem jednak zmieniła pseudonim na Lana Del Rey. To połączenie imienia Lany Turner, aktorki złotej ery Hollywoodu oraz samochodu - Forda Del Rey. - To imię wyszło od menedżerów i prawników, którzy przez ostatnie pięć lat mi doradzali - tłumaczyła na Repeatfanzine.co.uk. - Moja muzyka zawsze miała filmowy klimat, więc zależało im żeby oddawało ten hollywoodzki blichtr.
Dziewczyna, choć sama go nie wymyśliła, bardzo zżyła się z pseudonimem. - Lana i Lizzy to ta sama osoba - wyjaśniła. - Chciałabym mieć alter-ego, do którego mogłabym uciec, w którym lepiej czułabym się na scenie, ale prawda jest taka, że jako Lizzy i Lana czuję się tak samo.
Jeszcze jako Lizzy wydała w 2010 roku EP-kę "Kill Kill". Do współpracy udało jej się pozyskać Davida Kahne'a, który wcześniej nagrywał z The Strokes, Reginą Spector czy Paulem McCartneyem. - Poczułam się bardzo dowartościowana, kiedy David powiedział, że chce ze mną pracować - opowiadała podczas rozmowy z dziennikarzem Thequietus.com. - (...) Chciał zrobić wiele rzeczy. Na przykład upierał się przy bardziej tradycyjnym śpiewaniu, czego ja nie chciałam. Poza tym, jest typem naukowca i miał bardzo precyzyjny plan dotyczący płyty. W efekcie krążek jest wypadkową tego, co chciał on i tego, czego życzyłam sobie ja.
Materiał dostępny był poprzez iTunes, został jednak później wycofany ze sprzedaży.
Szum wokół Lany zaczął się na dobre, kiedy zamieściła w sieci swoje utwory i określiła się jako "gangsterską wersję Nancy Sinatry". - Trochę mi wstyd z powodu tej "gangsterskiej Nancy Sinatry" - przyznała później na łamach "GQ". - To miał być kawał. Nikt nie słuchał moich nagrań przez milion lat, więc wrzuciłam je z takim dopiskiem na Facebooku. Okazało się, że wywołał spore zamieszanie.
Prawdziwą furorę spowodowała piosenka "Video Games". Inspiracji dostarczył jej chłopak, z którym się spotykała. Klip, który przygotowała sama wokalistka, zaledwie w ciągu kilku dni osiągnął ponad milion odsłon. O tajemniczej Lenie zaczęli rozpisywać się autorzy blogów muzycznych, a z czasem także coraz większe serwisy muzyczne na świecie.
W efekcie, w czerwcu 2011 roku, Del Ray podpisała kontrakt ze Stranger Records na wydanie singla "Video Games". W październiku 2011 roku była już pod opieką wytwórni Interscope. - Umieściłam tę piosenkę w sieci kilka miesięcy temu, ponieważ to była moja ulubiona kompozycja - wyznała Lana w wywiadzie dla brytyjskiego "The Observer". - Szczerze mówiąc to nie miał być singel, ale zainteresowanie okazało się naprawdę duże, więc sytuacja stała się jasna. Muszę przyznać, że jest mi bardzo smutno kiedy wykonuje ten utwór. Nawet obecnie zdarza mi się czasem płakać kiedy go śpiewam.
Telewizyjna premiera utworu "Video Games" odbyła się 28 września 2011 roku podczas kluczowej sceny w serialu "Ringer" emitowanym przez amerykańska stację "The CW". Produkcja cieszy się sporym powodzeniem, więc utwór Lany bardzo szybko stał się rozpoznawalny. Młoda artystka miała okazję także pojawić się w MTV Push oraz wystąpić na deskach nowojorskiego Bowery Ballroom.
"Video Games" został nazwana najlepszym nowym utworem przez Pitchfork Media. Numer trafił też do serialu "Plotkara" oraz brytyjskiego reality show "The Only Way Is Essex". Szybko w sieci pojawiły się też covery przeboju, wykonane między innymi przez Patricka Sticklesa z grupy Titus Andronicus czy zespoły Kasabian i Bombay Bicycle Club.
Uwagę słuchaczy z miejsca przykuł niesamowity głos artystki. - Nigdy nie pracowałam nad wokalem - przyznała jednak Lana. - Wciąż jestem zabiegana, jem mnóstwo czekolady i piję dużo mleka, nie powinnam móc śpiewać w ten sposób.
Kiedy już miała umowę, zaczęła pracować nad materiałem. Szybko pojawiły się też klipy i zdjęcia często bardzo zmysłowe, nasączone retro-erotyką. - Większość piosenek jest o złamanym sercu, ale pewnie teledyski są dość seksowne - wyjaśniała dziennikarzowi Complex.com. - Dobrze się bawię tym wszystkim. Ale zdjęcia, wizerunek nie są dla mnie najważniejsze. Najważniejsza oczywiście jest płyta. Mam nadzieję, że uda mi się stworzyć dźwiękowy świat, który mam w głowie.
Pierwsze utwory, które poznaliśmy ukazywały mroczną stronę drzemiącą w wokalistce. - Kiedy byłam młoda, czułam się bardzo samotna - wyjaśniała w rozmowie z Thequietus.com. - (...) Niezmiennie miałam poczucie, że jestem inna od wszystkich dookoła. Nie wiedziałam, gdzie jestem i gdzie chcę być, wiedziałam natomiast, że jeszcze nie znalazłam swojego miejsca. Sądzę, że właśnie ta samotność wpłynęła na mroczny ton mojej twórczości.
Trzeba dodać, że chodzi o specyficzny rodzaj mroku. Na tyle charakterystyczny i niepokojący, że szybko pojawiły się skojarzenia z Davidem Lynchem i klimatem jego filmów. - Kiedy występowałam w barach w Lake Placid, po koncertach ludzie podchodzili i pytali, czy jestem fanką Davida Lyncha - wspominała w tej samej rozmowie. - Wtedy jeszcze go nie znałam, ale kiedy poznałam od razu zostałam fanką, acz uważam, że posuwa się do ekstremów, na które ja nie jestem gotowa.
Premierę albumu zatytułowanego "Born to Die" zaplanowano na styczeń 2012 roku. - To jakby Nina Simone śpiewająca piosenki Cat Power na bitach Lil Wayne'a - zapowiadała swe dzieło wokalistka.
Płyta jeszcze przed wydaniem postrzegana była jako jedna z największych sensacji 2012 roku. Sama zainteresowana na spokojnie podchodziła do tych oczekiwań. - Ja nie czuję presji, ale jestem nieco zdenerwowana - przyznawała na Complex.com. - Jeszcze nie przywykłam, że tak wielu ludzi chce słuchać mojej muzyki. Kiedy tak długo nikt się nie interesuje twoją muzyką, zaczynasz pisać piosenki dla siebie, a to pozwala pozbyć się jakiejkolwiek stresu. Oczywiście, mam jednak nadzieję, że ludziom się spodoba ta płyta.
Jeszcze przed premierą longplaya do sieci wyciekły piosenki "Summertime Sadness", "Yayo", a numer tytułowy doczekał się imponującego teledysku. Pomysłodawczynią klipu, który otwiera scena z wokalistką stojącą topless w objęciach mężczyzny na tle amerykańskiej flagi była Lana. Za reżyserię odpowiadał Yoann Lemoine, który wcześniej pracował z Katy Perry ("Teenage Dream") i Taylor Swift ("Back to December"). Del Rey zajęła się także montażem wideo.
Poza muzyką i głosem, niewątpliwie zainteresowanie wzbudzają... usta Amerykanki. Pytanie o powiększanie ich niezmiennie pojawia się w wywiadach z artystką, ta jednak zaprzecza, jakoby poddawała je kosmetycznej korekcji. - Mieszkałam w przyczepie, nie miałam pieniędzy na płatki śniadaniowe - wyjaśniała podczas jednej z rozmów. - Przecież nie wyszłam spod mostu i nie zrobiłam sobie operacji. Po prostu moje usta są takie wydęte. Tak wyglądam, kiedy śpiewam.
W wywiadzie dla Pitchfork Media, Lana przyznała, że nagły sukces to łut szczęścia. - Nawet jeśli jesteś najlepszą wokalistką na świecie, jest spore prawdopodobieństwo, że nikt o tobie nie usłyszy - wyjaśniała. - Na pewnym etapie przestajesz podejmować decyzje i po prostu śpiewasz. Ja śpiewałam na Brooklynie od siedemnastego roku życia i nikt z branży się mną nie zainteresował. Nic nie zmieniłam przez ten czas, ale wszystko nagle zaczęło się układać. Być może anioły zdecydowały, że na chwilę ześlą na mnie nieco blasku.
Single | ||||||
Tytuł | Wykonawca | Data wydania | UK | US | Wytwórnia [UK] | Komentarz |
Video Games | Lana Del Rey | 10.2011 | 9[50] | 91[1] | Stranger GBUM 71107964 | [2x-platinum-UK][2x-platinum-US][written by Justin Parker/Lana Del Rey][produced by Justin Parker/Robopop] |
Born to Die | Lana Del Rey | 02.2012 | 9[30] | - | Polydor GBUM 71111399 | [2x-platinum-US][platinum-UK][written by Elizabeth Grant/Justin Parker][produced by Emile Haynie] |
Blue Jeans | Lana Del Rey | 04.2012 | 32[24] | - | Stranger GBUM 71107003 | [2x-platinum-US][gold-UK][written by Lana Del Rey/Emile Haynie/Dan Heath][produced by Emile Haynie] |
Without You | Lana Del Rey | 02.2012 | 121[1] | - | Polydor | [written by Lana Del Rey/Sacha Skarbek][produced by Emile Haynie] |
National Anthem | Lana Del Rey | 07.2012 | 92[4] | - | Polydor GBUM 71111567 | [platinum-US][silver-UK][written by Lana Del Rey, Justin Parker, The Nexus][produced by Emile Haynie, Jeff Bhasker, David Sneddon, James Bauer-Mein] |
Blue Velvet | Lana Del Rey | 09.2012 | 60[3] | - | Polydor GBUM 71205019 | [written by Bernie Wayne/Lee Morris][produced by Emile Haynie] |
Ride | Lana Del Rey | 11.2012 | 32[4] | - | Polydor GBUM 71205878 | [platinum-US][silver-UK][written by Lana Del Rey/Justin Parker][produced by Rick Rubin] |
Cola | Lana Del Rey | 11.2012 | 120[1] | - | Polydor | [gold-US][written by Elizabeth Grant,Rick Nowels][produced by Rick Nowels,DK] |
Gods & Monsters | Lana Del Rey | 11.2012 | 150[1] | - | Polydor | [written by Elizabeth Grant,Tim Larcombe][produced by Tim Larcombe,Emile Haynie] |
American | Lana Del Rey | 11.2012 | 151[1] | - | Polydor | [written by Rick Nowels,Emile Haynie,Lana Del Rey][produced by Rick Nowels] |
Body Electric | Lana Del Rey | 11.2012 | 160[1] | - | Polydor | [written by Rick Nowels,Lana Del Rey][produced by Rick Nowels,Dan Heath] |
Burning Desire | Lana Del Rey | 11.2012 | 172[1] | - | Polydor | [written by Elizabeth Grant,Justin Parker][produced by Emile Haynie] |
Bel Air | Lana Del Rey | 11.2012 | 184[1] | - | Polydor | [written by Lana Del Rey,Dan Heath][produced by Heath] |
Young and Beautiful | Lana Del Rey | 05.2013 | 23[27] | 22[21] | Interscope GBUM 71302506 | [5x-platinum-US][platinum-UK][written by Lana Del Rey/Baz Luhrmann][produced by Rick Nowels] |
Summertime Sadness (Remix) | Lana Del Rey | 07.2013 | 4[23] | 6[20] | Polydor GBUM 71304610 | [6x-platinum-US][written by Lana Del Rey/Rick Nowels][produced by Emile Haynie/Rick Nowels/Devrim Karaoglu] |
Once Upon a Dream | Lana Del Rey | 02.2014 | 60[3] | 105 | Walt Disney USWD 11467130 | [platinum-US][written by Jack Lawrence ,Sammy Fain][produced by Dan Heath] |
Gods & Monsters | Lana Del Rey | 05.2014 | 39[2] | - | Polydor GBUM 71205884 | [written by Elizabeth Grant,Tim Larcombe][produced by Tim Larcombe,Emile Haynie] |
West Coast | Lana Del Rey | 06.2014 | 21[7] | 17[2] | Polydor GBUM 71401832 | [platinum-US][silver-UK][written by Lana Del Rey, Rick Nowels][produced by Dan Auerbach] |
Is This Happiness | Lana Del Rey | .2014 | 161 | - | Polydor | - |
Florida Kilos | Lana Del Rey | .2014 | 195 | - | Polydor | [written by Dan Auerbach,Lana Del Rey,Harmony Corrine][produced by Dan Auerbach] |
Shades of Cool | Lana Del Rey | 06.2014 | 144 | 79[1] | Interscope | [gold-US][written by Lana Del Rey, Rick Nowels][produced by Dan Auerbach] |
Ultraviolence | Lana Del Rey | 06.2014 | 105 | 70[1] | Interscope | [written by Lana Del Rey, Daniel Heath][produced by Dan Auerbach] |
Brooklyn Baby | Lana Del Rey | 06.2014 | 86[1] | 101 | Polydor GBUM 71402388 | [gold-US][silver-UK][written by Lana Del Rey,Barrie O'Neill][produced by Dan Auerbach] |
Black Beauty | Lana Del Rey | 12.2014 | 179 | - | Vertigo Berlin | [written by Lana Del Rey,Rick Nowels][produced by Paul Epworth] |
High by the Beach | Lana Del Rey | 08.2015 | 60[3] | 51[3] | Polydor GBUM 71502978 | [gold-US][written by Lana Del Rey,Rick Nowels,Kieron Menzies][produced by Del Rey,Nowels,Menzies] |
Terrence Loves You | Lana Del Rey | 08.2015 | 188 | - | Polydor | [written by Lana Del Rey,Rick Nowels][produced by Del Rey,Nowels,Menzies] |
Prisoner | The Weeknd featuring Lana Del Rey | 09.2015 | 78[1] | 47[3] | Republic/XO USUG 11500932 | [written by Abel Tesfaye,Elizabeth Grant,Carlo Montagnese][produced by Illangelo,The Weeknd] |
Music to Watch Boys To | Lana Del Rey | 09.2015 | 186 | Polydor | [written by Lana Del Rey,Rick Nowels][produced by Lana Del Rey,Rick Nowels,Kieron Menzies] | |
Stargirl Interlude | The Weeknd featuring Lana Del Rey | 12.2016 | 73[1] | 61[1] | Republic/XO USUG 11601002 | [silver-UK][written by Abel Tesfaye,Lana Del Rey,Martin McKinney,Timothy McKenzie][produced by Doc McKinney,Labrinth] |
Love | Lana Del Rey | 03.2017 | 41[5] | 44[2] | Polydor GBUM 71604605 | [platinum-US][silver-UK][written by Lana Del Rey,Benjamin Levin,Emile Haynie,Rick Nowels][produced by Lana Del Rey,Emile Haynie,Benny Blanco,Rick Nowels,Kieron Menzies] |
Summer Bummer | Lana Del Rey Featuring A$AP Rocky & Playboi Carti | 08.2017 | 81[2] | 123[1] | Polydor GBUM 71702626 | [gold-US][written by Lana Del Rey ,Matthew Samuels, Rakim Mayers ,Jordan Carter ,Tyler Williams ,Jahaan Sweet, Andrew Joseph, Gradwohl Jr.][produced by Boi-1da ,Sweet, Rick Nowels, T-Minus, BigWhiteBeatz] |
Lust for Life | Lana Del Rey featuring The Weeknd | 05.2017 | 38[4] | 64[1] | Polydor GBUM 71701127 | [platinum-US][silver-UK][written by Lana Del Rey,Rick Nowels,Abel Tesfaye,Max Martin][produced by Lana Del Rey,Rick Nowels,Kieron Menzies,Dean Reid] |
Mariners Apartment Complex | Lana Del Rey | 09.2018 | 79[1] | - | Interscope USUMV 1800938 | [written by Lana Del Rey,Jack Antonoff][produced by Del Rey,Jack Antonoff] |
Hope Is a Dangerous Thing for a Woman Like Me to Have – but I Have It | Lana Del Rey | 01.2019 | 99[1] | - | Interscope USUG 11900001 | [written by Lana Del Rey,Jack Antonoff][produced by Del Rey,Jack Antonoff] |
Doin' Time | Lana Del Rey | 05.2019 | 42[6] | 59[2] | Polydor GBUM 71902490 | [platinum-US][silver-UK][written by Ira Gershwin, Dorothy Heyward, Bradley Nowell ,Maggie Plum][produced by,Andrew Watt. Happy Perez] |
Don't Call Me Angel | Ariana Grande, Miley Cyrus & Lana Del Rey | 09.2019 | 2[9] | - | Polydor/RCA/Republic USUM 71912501 | [silver-UK][written by Lana Del Rey,Jack Antonoff][produced by Del Rey,Jack Antonoff] |
Norman Fucking Rockwell | Lana Del Rey | 09.2019 | 44[2] | 112[1] | Polydor GBUM 71903153 | [written by Lana Del Rey,Jack Antonoff][produced by Del Rey,Jack Antonoff] |
Fuck It I Love You | Lana Del Rey | 09.2019 | 59[2] | 119[1] | Polydor GBUM 71903247 | [written by Lana Del Rey,Jack Antonoff][produced by Del Rey,Jack Antonoff] |
Let Me Love You like a Woman | Lana Del Rey | 10.2020 | 87[1] | - | Polydor GBUV 72002390 | [written by Lana Del Rey,Jack Antonoff][produced by Jack Antonoff] |
Chemtrails over the Country Club | Lana Del Rey | 01.2021 | 58[3] | - | Polydor GBUM 72006081 | [written by Lana Del Rey,Jack Antonoff][produced by Del Rey,Jack Antonoff] |
White Dress | Lana Del Rey | 04.2021 | 51[1] | - | Polydor GBUM 72006075 | [written by Lana Del Rey,Jack Antonoff][produced by Jack Antonoff] |
Tulsa Jesus Freak | Lana Del Rey | 04.2021 | 81[1] | - | Polydor GBUM 72006083 | [written by Lana Del Rey,Jack Antonoff][produced by Del Rey,Jack Antonoff] |
Dealer | Lana Del Rey | 11.2021 | 87[1] | - | Polydor GBUM 72104279 | - |
Watercolor Eyes | Lana Del Rey | 02.2022 | 87[1] | 118[1] | Polydor GBUM 72006083 | - |
Albumy | ||||||
Tytuł | Wykonawca | Data wydania | UK | US | Wytwórnia [UK] | Komentarz |
Lana Del Rey (EP) | Lana Del Rey | 01.2012 | - | 20[3] | Interscope | [produced by Emile Haynie, Patrik Berger, Robopop] |
Born to Die | Lana Del Rey | 02.2012 | 1[2][95] | 2[95] | Polydor 2787091 | [3x-platinum-US][4x-platinum-UK][produced by Al Shux/Chris Braide/Emile Haynie/Justin Parker/Patrik Berger/Rick Nowels/Robopop/Jeff Bhasker] |
Paradise | Lana Del Rey | 12.2012 | - | 10[37] | Polydor 0017667 [US] | [produced by Rick Nowels/Justin Parker/Rick Rubin] |
Ultraviolence | Lana Del Rey | 06.2014 | 1[1][21] | 1[1][53] | Polydor 3786541 | [platinum-US][gold-UK][produced by Dan Auerbach ,Lana Del Rey, Paul Epworth ,Lee Foster, Daniel Heath ,Greg Kurstin, Rick Nowels, Blake Stranathan] |
Honeymoon | Lana Del Rey | 10.2015 | 2[16] | 2[17] | Polydor 4748830 | [gold-US][gold-UK][produced by Lana Del Rey ,Kieron Menzies, Rick Nowels] |
Lust for Life | Lana Del Rey | 08.2017 | 1[1][12] | 1[1][22] | Polydor 5778372 | [gold-US][gold-UK][produced by Lana Del Rey,Rick Nowels,Kieron Menzies,Dean Reid,Benny Blanco,Boi-1da,Emile Haynie,Tim Larcombe,Sean Ono Lennon,Max Martin,Metro Boomin,Mighty Mike,Jahaan Sweet] |
Norman Fucking Rockwell! | Lana Del Rey | 09.2019 | 1[1][26] | 3[25] | Polydor 810482 | [gold-US][gold-UK][produced by Jack Antonoff, Lana Del Rey, Rick Nowels, Andrew Watt, Zachary Dawes ,Happy Perez, Kieron Menzies, Dean Reid ,Mighty Mike] |
Violet Bent Backwards over the Grass | Lana Del Rey | 10.2020 | 25[1] | - | Polydor 742978 | [produced by Lana Del Rey, Jack Antonoff] |
Chemtrails over the Country Club | Lana Del Rey | 04.2021 | 1[1][7] | 2[5] | Polydor 3549781 | [silver-UK][produced by Jack Antonoff, Lana Del Rey, Rick Nowels] |
Blue Banisters | Lana Del Rey | 11.2021 | 2[4] | 8[5] | Polydor 3874145 | [produced by Lana Del Rey ,Gabe Simon, Zachary Dawes, Drew Erickson, Dean Reid, Loren Humphrey, Mike Dean, Barrie-James O'Neill, Rick Nowels] |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz