W 1950 r. ukończył z wyróżnieniem Williams College. Nagroda Hutchinsona za osiągnięcia kompozytorskie umożliwiła mu dwuletni staż pod kierunkiem nowatorskiego twórcy, Miltona Babbitta. Na początku lat 50. Sondheim zadebiutował jako autor muzycznych ilustracji do widowisk telewizyjnych („Topper”). Skomponował też piosenki do musicalu „Saturday Night” (1955 r.), którego broadwayowska premiera nie odbyła się z powodu śmierci producenta, Lemuela Ayresa. Działalnością marginalną była muzyka do sztuki „Girls Of Summer” z 1956 r. Prawdziwym początkiem kariery Sondheima było libretto do legendarnej „West Side Story” Leonarda Bernsteina, wystawionej na Broadwayu w 1957 r. Pierwotnie, również teksty miały być sygnowane nazwiskiem Bernsteina, jednak kompozytor scedował literackie zasługi na Sondheima jeszcze przed nowojorską premierą. Musical zrobił furorę na Broadwayu (blisko tysiąc przedstawień), a wkrótce zdominował również sceny Londynu. Do najpopularniejszych tematów należały „Jet Song”, „Maria”, „Something’s Coming”, „Tonight”, „America”, „One Hand, One Heart”, „I Feel Pretty”, „Somewhere” i „A Boy Like That”. Sztuka doczekała się też nagrodzonej 11 Oscarami wersji filmowej z 1961 r. (reż. Robert Wise, choreografia Jerome Robbins) oraz kolejnych nowojorskich inscenizacji w latach 1968 i 1980.
Londyńskie realizacje z 1974 i 1984 r. zaowocowały współpracą Sondheima z producentem Haroldem Prince’em. W 1959 r. David Merrick podjął się inscenizacji kolejnego pomysłu Laurentsa i Robbinsa, musicalu „Gypsy”, opartego na skandalizującej książce Rose Lee, „Gypsy: A Memoir”. Sondheim miał być początkowo autorem muzyki i libretta, jednak obsadzona w tytułowej roli Ethel Merman zażyczyła sobie bardziej doświadczonego kompozytora. Wybór producentów padł na Jule’a Styne’a, zaś Sondheim skoncentrował się na tekstach. Według opinii krytyków zarówno inscenizacja, jak i libretto przewyższyły wszystko, co prezentowano dotąd na Broadwayu. Tym razem przebojami stały się tematy: „Let Me Entertain You”, „Some People”, „Small World”, „You’ll Never Get Away From Me”, „If Momma Was Married”, „Ali I Need Is The Girl”, „Everything’s Coming Up Roses”, „Together, Wherever We Go”, „You Gotta Have A Gimmick” i „Rose’s Turn”. Merman nie wyraziła zgody na udział w spektaklach londyńskich i tamtejsza premiera miała miejsce dopiero w 1973 r. Rola Rose, despotycznej matki, była triumfem Angeli Lansbury, przyjętej równie entuzjastycznie w rok później na Broadwayu. Jubileuszowa inscenizacja z 1989 r. (z udziałem Tyne Daly znanej z telewizyjnego serialu „Cagney and Lacey”) doczekała się prestiżowej nagrody Tony i nie schodziła z afisza przez dwa lata. Filmową wersję z 1962 r. z Rosalind Russell w roli Rose przyjęto z mieszanymi uczuciami. Równocześnie z pracą nad „Gypsy” Sondheim pisał muzykę i teksty do musicalu „A Funny Thing That Happened On The Way To Forum”, wystawionego w 1962 r. Oparty na antycznej komedii Plauta, został określony przez krytyków mianem „zdyszanej farsy”, „wodewilu w sosie rzymskim” i „muzycznego wariatkowa”. Piosenki Sondheima, w tym otwierająca spektakl „Comedy Tonight” z przebojowym tekstem: „Something appealing, something apalling, something for everyone, a comedy tonight!” („Coś niezwykłego, strasznego, coś dla każdego, coś na tę noc” ) komentowały zasadniczą akcję w chwilach odprężenia lub napięcia, niczym groteskowy antyczny chór. Spektakl został nagrodzony nagrodą Tony w kategoriach najlepszego musicalu i inscenizacji, ale wkład Sondheima nie doczekał się tym razem uznania jurorów. Musical wystawiono powtórnie na Broadwayu w 1972 r. (w roli głównej wystąpił Phil Silvers) oraz dwukrotnie w Londynie (w 1963 i 1986 r.), z udziałem popularnego komika Frankiego Howerda. W wersji filmowej z 1966 r. (reż. Richard Lester, polski tytuł „Zabawna rzecz, która wydarzyła się w drodze na Forum” ) Silvers wystąpił u boku Zero Mostela, zaś reżyser pominął w ekranowej adaptacji kilka oryginalnych piosenek.
Musical „Anyone Can Whistle” z 1964 r. (fabuła wg powieści Laurentsa, piosenki Sondheima) zszedł ze sceny po tygodniu. Krytycy jednogłośnie schlostali „zbzikowaną moralizatorską przypowieść o skorumpowanych radnych” wątpiąc, czy rzeczywiście „szaleństwo jest jedyną nadzieją zwariowanego świata”. Lepiej powiodło się płycie nagranej już po zejściu spektaklu z afisza przez oryginalnych wykonawców, a zawierającej m.in. tematy: „Simple”, „I’ve Got You To Lean On”, „A Parade In Town”, „Me And My Town” oraz chwytliwy motyw tytułowy, które z czasem stały się obiektem swoistego kultu. Sondheim, zdegustowany klęską, postanowił „ograniczyć się do tekściarstwa”. Autorem muzyki do „Do I Hear A Waltz?” z 1965 r. był nieśmiertelny weteran Broadwayu, Richard Rodgers, który sam określił musical mianem „nie w pełni udanego przedsięwzięcia”. Muzyczna adaptacja sztuki Arthura Laurentsa, „The Time Of The Cuckoo”, obracała się wokół przygód Amerykanina w Wenecji, ilustrowanych m.in. tematami, „Moon In My Window”, „This Week’s Americans”, „Perfectly Lovely Couple” i „Here We Are Again”. Na prawdziwie autorski musical Sondheima Nowy Jork musiał czekać aż do 1970 roku. Reżyserowany przez Harolda Prince’a spektakl „Company” nie posiadał tradycyjnego libretta, zaś akcja obracała się wokół losów pięciu małżeństw z Manhattanu, połączonych wspólnym, samotnym przyjacielem domu. Atmosferze muzycznej tragifarsy odpowiadały równie gorzkie teksty wykonywane przez sceniczne postacie: „The Little Things You Do Together”, oskarżający egoistycznych rodziców („The concerts you enjoy together, neighbours you annoy together, children you destroy together...”) („gdzie wasza sztuka, gdzie sąsiedzi, gdzie się podziały wasze dzieci”), „Sorry-Grateful”, „You Could Drive A Person Crazy”, „Have I Got A Girl For You?”, „Someone Is Waiting”, „Another Hundred People”, „Getting Married Today”, „Side By Side By Side”, „What Would We Do Without You?”, „Poor Baby”, „Tick Tock”, „Barcelona”, „Being Alive” i „The Ladies Who Lunch”, z pamiętną frazą wykonywaną podczas babskiego party: „A- nother chance to disaprove, another brilliant singer, another reason not to move, another vodka stinger” („Znów się pozwierzamy, znów powybrzydzamy, póki ubaw trwa, lej w dziubek do dna”). Spektakl doczekał się książkowej wersji George’a Frutha, zaś sceniczna inscenizacja Harolda Prince’a (z udziałem Larry’ego Kerta i Elaine Strich) była wystawiana na Broadwayu 690 razy. Musical wyróżniono prestiżową doroczną nagrodą nowojorskich krytyków teatralnych oraz sześcioma trofeami Tony, z których dwa, za najlepsze teksty i muzykę, otrzymał wreszcie Sondheim. Dodatkowym efektem sukcesu „Company” była płytowa rejestracja spektaklu, zrealizowana pod kierunkiem Thomasa Z. Shepharda w świetle telewizyjnych kamer.
W 1971 r. spółka Prince, Bennett i Sondheim sięgnęła po opasłą, opartą na retrospektywnych relacjach powieść „Follies” Jamesa Goldmana, opisującą losy dwóch tancerek z popularnej w latach pięćdziesiątych rewii The Weismann Follies oraz ich małżonków, scenicznych inspicjentów. Obsada obejmowała pięćdziesiąt ról, a w scenariuszu znalazły się aż dwadzieścia dwa „przewodnie tematy” Sondheima. Oprócz typowo autorskich kompozycji: „Who’s That Woman?” (znany też jako „Mirror Number”), „Ah Paris !” „Could I Leave You?” i „I’m Still Here”, z popularną frazą „Then you career from career, to career, I’m almost through my memoirs, and I’m here” ( „Gdy swych sukcesów nie będziesz mogła zliczyć, zamknę ten sercem pisany dzienniczek” ), pojawiły się też muzyczne parafrazy będące ukłonem w stronę klasyków Broadwayu. Wśród uhonorowanych znaleźli się George Gershwin i Dorothy Fields („Losing My Mind”), Cole Porter („The Story Of Lucy And Jessie”), Romberg i Friml („One More Kiss”), Irving Berlin (prolog, „Beautiful Girls”), Jerome Kern („Loveland”) oraz spółka De Sylva, Brown i Henderson („Broadway Baby”). Poprzedzony huczną promocją musical zdobył wprawdzie kolejną nagrodę krytyków (Drama Critics Circle Award) i siedem „Tonych”, jednak zszedł ze sceny po 522 przedstawieniach, zaś deficyt zamknął się kwotą ośmiuset tysięcy dolarów. Według prasowych przecieków, liczba wydrukowanych plakatów przewyższyła liczbę sprzedanych biletów. „Follies” przypomniano we wrześniu 1985 r. w nowojorskim Lincoln Centre. W zatytułowanej „Follies In Concert” inscenizacji uczestniczyła orkiestra New York Philharmonic oraz legendarne gwiazdy Broadwayu: Carol Burnett, Betty Comden, Adolph Green, Lee Remick i Barbara Cook. Telewizyjna rejestracja i studyjny album wydany przez RCA zrekompensowały częściowo lichą jakość wersji koncertowej. Brytyjska premiera „Follies” miała miejsce dopiero w 1987 r. Młody producent, Cameron Mackintosh, zastąpił kilka tematów nowymi, promując równocześnie przeredagowaną wersję książki Goldmana. Musical zszedł ze sceny po sześciuset spektaklach, nie mogąc sprostać zbyt wysokim kosztom inscenizacji.
W 1973 r. Prince i Sondheim postanowili po raz pierwszy wykorzystać cudzy scenariusz. Musical „Little Night Music” oparto na motywach filmu Ingmara Bergmana „Uśmiech nocy”. W rozgrywającej się na przełomie wieków w Szwecji operetce krytycy doszukali się wpływów Mahlera, Ra vela, Rachmaninowa, Brahmsa, a nawet, dzięki nieparzystym rytmom, Johanna Straussa. Temat „Send In The Clowns” był pierwszym utworem, do którego Sondheim napisał zarówno słowa, jak i muzykę. Do popularnych motywów należały też „Liasons”, „A Weekend In The Country”, „The Glamorous Life”, „In Praise Of Women”, „Remember” i „Night Waltz”. Tym razem sześćset przedstawień oznaczało rynkowy sukces, zaś kolejna nagroda krytyków i pięć „Tonych” ugruntowało musicalową renomę twórcy muzyki i libretta. W inscenizacji londyńskiej wystąpiła Jean Simmons, zaś w wersji filmowej z 1978 r. („Mała, nocna muzyka”, reż. Harold Prince) rolę Desiree odtwarzała Elizabeth Taylor. Broadwayowskim sukcesom musicalu towarzyszył charytatywny koncert, „Sondheim: A Musical Tribute”, zorganizowany w 1973 r. w Shubert Theatre, w którym uczesniczyły sławy związane bardziej lub mniej bezpośrednio z działalnością kompozytora.
Bodaj najambitniejszą i najszykowniejszą próbą Sondheima był musical „Pacific Overtures” z 1976 r. Fabuła oparta na książce Johna Weidmana obejmowała 120 lat historii Japonii, od przybycia na Wyspy komandora Per- ry’ego, po industrialny skok dwudziestego wieku. W inscenizacji wykorzystano doświadczenia japońskiego teatru Kabuki, obsada składała się wyłącznie z artystów azjatyckich, zaś aranżację oparto na licznych instrumentach orientalnych. Z muzycznych tematów warto wymienić „Chrysanthemum Tea”, „Please Hello”, „Welcome To Kanagawa”, „Next”, „Someone In A Tree” oraz „The Advantages Of Floating In The Middle Of The Sea”. Spektakl zszedł ze sceny po 193 wystawieniach, wyczerpawszy cały ponad półmilionowy budżet, zdobył jednak nagrodę krytyków, a w 1984 r. doczekał się kolejnej premiery na Broadwayu. Lepiej powiodło się bardziej konwencjonalnej inscenizacji, „Side By Side By Sondheim” z 1977 r. Sceniczna antologia piosenek kompozytora miała prapremierę w londyńskim Mermaid Theatre, a w obsadzie znaleźli się m.in. Millicent Martin, Julia McKenzie, David Kernan i Ned Sherrin. Wersja nowojorska spotkała się z pochlebnymi ocenami udowadniając, że kompozycje Sondheima sprawdzają się samoistnie, w oderwaniu od często pokrętnego libretta.
Zupełnym szokiem był natomiast musical „Sweeney Todd, The Demon Barber Of Fleet Street” z 1979 r. Wyreżyserowany przez Hugha Wheelera, opowiadał makabryczne dzieje dziewiętnastowiecznego golibrody, podrzynającego gardła swoim klientom i przekazującego ich zwłoki niejakiej pani Lovett (Angela Lansbury), wypiekającej z nich kołacze. „Tyleż nowatorska, co ekspresyjna” muzyka Sondheima grawitowała w kierunku opery, zwłaszcza w dramatycznych tematach „Not While I’m Around”, „Epiphany” i „A Little Priest” oraz lirycznych „Pretty Women” i „My Friends”. Krytycy uznali sztukę za „wysoce śmiałe przedsięwzięcie” oraz „gigantyczny krok w kierunku wegetarianizmu”. Musical doczekał się pięciuset przedstawień i ośmiu nagród Tony, w tym za muzykę i scenariusz. W londyńskiej wersji z 1980 r. w rolach głównych wystąpili Denis Quilley i Sheila Hancock. Sondheimowskie tęsknoty za „porządną, staroświecką komedią muzyczną” zaowocowały „Merrily We Rolled Again” z 1981 r. Scenariusz George’a Furtha oparty został na wystawionej w 1934 r. sztuce George’a S. Kaufmana i Mossa Harta. Chwytliwa muzyka nie zapobiegła klęsce spektaklu, który zszedł z afisza zaledwie po szesnastu przedstawieniach. Fiasko oznaczało koniec współpracy Sondheima z Haroldem Prince’em.
Przygnębiony kompozytor zapowiadał rezygnację z dalszych prób teatralnych. Wytrwał w zamiarze tylko do 1982 r., zaintrygowany pozabroadwayowskim musicalem „The March Of The Falsettos” w reżyserii Jamesa Lapine’a. Pierwszym owocem współpracy z nowym partnerem było widowisko „Sunday In The Park With George”, wystawione w 1984 r. podczas teatralnych warsztatów Playwrights Horizon, a inspirowane obrazem „Niedzielne popołudnie na wyspie La Grande Jatte” George’a Seurata, francuskiego malarza z przełomu wieków. Dwuaktowy spektakl według scenariusza i w reżyserii Lapine’a (w rolach głównych Mandy Patinkin i Bernadette Peters) przyniósł „intrygującą pogmatwaną” muzykę Sondheima z tematami „Finishing The Hat”, „Lesson No. 8” i „Move On”. Musical nie schodził ze sceny przez półtora roku, co było po części zasługą aktywnej promocji ze strony „New York Timesa”. Szybko wykorzystała to konkurencja, obdarzając spektakl ironicznym tytułem „Sunday In The Times With George”. W 1985 r. został wyróżniony nagrodą Pulitzera w kategorii dramatu, zaś w 1990 r. doczekał się bezprecedensowej jak na ten gatunek inscenizacji na deskach londyńskiego Royal National Theatre. W 1987 r. Sondheim otrzymał kolejną nagrodę Tony za „Into The Woods”, muzyczną baśń o piekarzu i jego żonie, przeklętych przez nikczemną czarownicę (Bernadette Peters). Krytyka uznała widowisko za najprzystępniejsze od lat dzieło Sondheima, co potwierdziła popularność tematów „Cinderella At The Grave”, „Hello, Little Girl” i „Children Will Listen”. Oprócz tradycyjnej nagrody krytyków, spektakl doczekał się też Grammy za najlepszy album z muzyką sceniczną.
Ci sami krytycy uznali w 1991 r. sztukę „Assassins” za dzieło nie tyle przystępne, co gniewne, a według „Newsweeka’: „najbardziej zuchwałe i przejaskrawione w całej karierze kompozytora”. Tematem była symetria psychiki rzeczywistych i potencjalnych zamachowców, od Johna Wilkesa Bootha, zabójcy Lincolna, poprzez Harveya Lee Oswalda (domniemanego zabójcę J.F. Kennedy’ego), po Johna Hinckleya, którego niedoszłą ofiarą był Ronald Reagan. Wśród pastiszowych muzycznych tematów znalazły się m.in. „Everybody’s Got The Right”, „The Ballad Of Booth” i „The Ballad Of Czolgosz” (poświęcony zabójcy prezydenta Williama McKinleya). Oprócz broadwayowskich szlagierów Sondheim był autorem muzyki i tekstów do innych scenicznych przedsięwzięć („The Froggs” z 1974 r„ rewia „Marry Me A Little”, sztuka „A Mighty Man Is He”). Nie sposób pominąć piosenek pisanych dla indywidualnych wykonawców („Come Over Here” i „Home Is The Place” Tony’ego Bennetta), a także mini musicalu „Passionella” i słów do „The Mad Show” (z muzyką Mary Rodgers) oraz nowej wersji „Candide” Leonarda Bernsteina z 1974 r.
Fascynacje kinematografią zaowocowały muzyką do filmów „Strawiński”, „Reds” (reż. Warren Beatty) i „Dick Tracy” (tego samego reżysera) oraz napisanym wraz z Anthonym Perkinsem scenariuszem „The Last Of Sheila” („Pamiątka po Sheili”, reż. Herbert Ross), „pełnym nieprawdopodobnych sytuacji, demencyjnej logiki i fałszywych tropów”. Cytowana opinia odpowiada zresztą upodobaniom Sondheima do gier planszowych i wszelkich łamigłówek. Dla telewizji skomponował muzykę i teksty do spektaklu „Evening Primrose”, a sam wystąpił obok Jacka Cassidy’ego w sztuce „June Moon” George’a S.Kaufmana i Ringa Lardnera.
Nie pretendując do rangi twórcy popularnych przebojów (sam fakt „nucenia” muzyki wzbudza w nim szczerą odrazę), Sondheim pozostawił mimowolnie niejeden ślad na listach bestsellerów („Small World” w wykonaniu Johnny'ego Mathisa, „Tonight” w wersji duetu Ferrante And Teicher, „Maria” i „Somewhere” P.J. Proby’ego, „Send In The Clowns” Judy Collins, „Losing My Mind” Lizy Minelli). Najtrwalszym nagraniowym dokonaniem, jeśli nie liczyć scenicznych rejestracji, które przyniosły Sondheimowi aż siedem nagród Grammy, był jednak longplay The Broadway Album, zarejestrowany w 1985 r. przez Barbrę Streisand. Płyta zawierała osiem tematów kompozytora (w tym dwa współautorstwa Bernsteina), z czego trzy (m.in. „Send In The Clowns”) przearanżowano specjalnie dla wykonawczyni. Album okupował przez trzy tygodnie szczyt listy amerykańskiej i rozszedl się w trzymilionowym nakładzie.
W 1983 r. Sondheim został uhonorowany członkostwem w American Academy and Institute of Arts and Letters, a w 1990 r. został pierwszym w dziejach Uniwersytetu Oksfordzkiego profesorem dramatopisarstwa. Wkład Sondheima w historię musicalu oceniany byl bardzo odmiennie. John Podhoretz określił „West Side Story” na łamach „Washington Times” mianem samobójczego kroku w regiony społecznej publicystyki, w której schematyczne postacie wybuchają nie tyle śmiechem lub płaczem, co śpiewem. Inni, jak choćby Hal Prince, utrzymują, że Sondheim w swoim najlepszym okresie nie miał godnych rywali.
Awards
Oscar [Muzyka filmowa] 1990 Best Original Song "Sooner or Later (I Always Get My Man)" Nominacje do Oscara [Muzyka filmowa] Grammy 1971 Best Musical Theater Album Company 1976 Best Cast Show Album A Little Night Music 1976 Song of the Year "Send In the Clowns" 1980 Best Musical Theater Album Sweeney Todd: The Demon Barber of Fleet Street 1985 Best Musical Theater Album Sunday in the Park with George 1989 Best Musical Theater Album Into the Woods 1988 Best Musical Theater Album Passion |
Piosenki na listach przebojów
| Kompozycje Stephena Sondheima na listach przebojów [with Jule Styne] 06/1959 Small World Johnny Mathis 20.US 12/1962 Let Me Entertain You Ray Anthony and His Orchestra 96.US [with Leonard Bernstein] 05/1960 Maria Johnny Mathis 78.US 10/1961 Tonight Ferrante & Teicher 8.US 11/1961 Tonight Eddie Fisher 44.US 11/1961 Tonight Jay & the Americans 120.US 12/1961 Maria Johnny Mathis 88.US 12/1961 Maria Roger Williams 48.US 02/1962 Tonight Shirley Bassey 21.UK 10/1962 Maria George Chakiris 110.US 12/1964 Somewhere P.J. Proby 91.US/6.UK 02/1965 Somewhere The Brothers Four 11/1965 Maria P.J. Proby 8.UK 03/1966 Somewhere Len Barry 26.US 05/1966 Somewhere Johnny Nash 120.US 07/1968 America The Nice 21.UK 12/1985 Somewhere Barbra Streisand 43.US/88.UK 07/1994 America – World Cup Theme 1994 Leonard Bernstein 44.UK 07/1997 Somewhere Pet Shop Boys 125.US/9.UK [with Richard Rodgers] 04/1965 Do I Hear a Waltz? Eydie Gorme 122.US [solo] 05/1975 Send in the Clowns Judy Collins 19.US/6.UK 08/1989 Losing My Mind Liza Minnelli 6.UK [with Leonard Bernstein, Noko, Howard Gray & Trevor Gray] 01/1994 Astral America Apollo 440 36.UK |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz