W 1964 r. wzbudzili sensację, występując w żabotach i dopasowanych do figury aksamitnych garniturach. Repertuar i estradowy image grupy zainteresował menedżera The Rolling Stones, Andrew Loog Oldhama, który przejął menedżerską i producencką opiekę nad zespołem. Debiutancki singel - „Now WeTe Through” - dotarł do trzydziestego pierwszego miejsca na liście brytyjskiej. Tajemnicze brzmienie dwunastostrunowych gitar i nosowa wokaliza Gallaghera miały się stać cechą firmową późniejszych nagrań.
Wprawdzie The Poets nie udało się wylansować kolejnego singlowego przeboju, wykonywane przez nich ballady i dynamiczne tematy rhythm’n’bluesowe potwierdzają do dziś ich oryginalność. Zmiany personalne doprowadziły do składu z 1967 r., w którym nie występował nikt z założycieli zespołu. Na ostatnim, sygnowanym nazwą Poets singlu, „Wooden Spoon”, grali: Andi Mulvey (śpiew), Fraser Watson (gitara), Ian McMillan (gitara), Norrie Maclean (bas) i perkusista Raymond Duffy wypożyczony z grupy Dean Ford And The Gaylords.
Pomimo kolejnych zmian w składzie, zespół działał do wczesnych lat siedemdziesiątych. Większość członków dołączyła do grupy Longdancer, McMillan zaś i przyjęty do Poets w schyłkowym okresie ich kariery Hughie Nicholson założyli formację Blue.
Single | ||||||
Tytuł | Wykonawca | Data wydania | UK | US | Wytwórnia [UK] |
Komentarz |
Now We're Thru'/There Are Some | Poets | 11.1964 | 31[5] | - | Decca F 11995 | [written by Gallacher, Paton, Myles][produced by Andrew Loog Oldham] |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz