Web Analytics Z archiwum...rocka : Descendents

poniedziałek, 22 kwietnia 2019

Descendents

Zespół punkowy z Los Angeles. Rozpoczynał działalność jako trio w składzie Frank Nayetta (śpiew, gitara), Tony Lombardo (śpiew, gitara basowa) i Bill Stevenson (perkusja) wykonujące "power pop" w stylu Buzzcocks.

W takim składzie grupa nagrała debiutancki singel "Ride The Wild". Przez kolejne sześć miesięcy zespół korzystał z usług wokalnych niejakiej Cecilii, po czym zaangażował na posadę regularnego wokalisty niemal legendarnego Milo Auckermana. Z tych wesołych czasów pochodzą takie nagrania, jak "Wienerschnitzel" czy autoparodystyczny "Fat" ("Gruby"). Muzycy mieli skłonność do nasycania się kofeiną, a swoją skuteczność mierzyli szybkością gry podczas koncertów. Wkrótce potem jednak nieco spoważnieli i nagrali pierwszy album "dla potomności". I tym razem tytuł mówił wszystko - Milo Goes To College, czyli Milo idzie na uniwersytet. Auckerman w istocie miał właśnie podjąć studia.

Po tym traumatycznym dla niego doświadczeniu nastąpiła pewna przerwa w działalności grupy; w 1985 obowiązki gitarzysty przejął Ray Cooper, który zastąpił Navettę (początkowo próbował on swych sił jako wokalista). Około 1986r doszedł jeszcze Doug Carrion (gitara basowa; były członek Anti i Incest Cattle), który potem grał w formacji Dag Nasty. Natomiast Stevenson przeszedł do Black Flag.

Auckerman wspomina, że jego wybór drogi kariery był sprawą ustanowienia priorytetów: "Przez rok studiowałem na El Camino College, a potem na Uniwersytecie Kalifornii w San Diego. Mam problem. Bardzo angażuje się w to, co robię. Mam obsesję na punkcie muzyki i na punkcie biologii - i co z tym mogę zrobić?" Grupa wznowiła działalność po trzech latach i szybko ukazał się album I Don't Want To Grow Up. Tym razem więcej uwagi poświęcono stronie produkcyjnej: "Na Grow Up byłem bardziej melancholijny. Śpiewaliśmy o tych samych sprawach co wcześniej, tylko podejście się zmieniło. Chcieliśmy pokazać uczucia, jakie się w nas kryły, a nie po prostu wykrzykiwać, co nam leży na żołądku".

Grupa zdobyła sporą popularność w USA, ponieważ poruszała w swych tekstach palące problemy swoich odbiorców związane z relacjami międzyludzkimi i trudnym okresem młodości. W końcu miejsce Auckermana zajął Dave Smalley (były członek DYS i Dag Nasty). Stevenson grał też na gitarze w formacji Nig Heist. Po rozpadzie Descendents muzycy - oprócz Lombardo i Carriona - założyli grupę All, która oferowała bardzo podobną muzykę. Nie można zapominać o wpływie, jaki zespół wywarł na brytyjskie formacje pop-punkowe, jak Mega City Four, a zwłaszcza Senseless Things (ta grupa nagrała zresztą własną wersję utworu "Marriage" z repertuaru Descendents).



Single

Tytuł WykonawcaData wydania UK US Wytwórnia

[UK]
Komentarz
Ride the Wild / It's a Hectic WorldDescendents.1979--Orca I-1056[written by Frank Navetta, Tony Lombardo][produced by David Nolte]
I'm the OneDescendents01.1997--Epitaph 6490-7[written by Karl Alvarez][produced by Bill Stevenson, Stephen Egerton]
When I Get OldDescendents06.1997--Epitaph 6506-7[written by Bill Stevenson, Karl Alvarez][produced by Bill Stevenson, Stephen Egerton]
MericanDescendents02.2004-38.HeatseekersFat Wreck Chords FAT 671[produced by Bill Stevenson]



Albumy

Tytuł WykonawcaData wydania UK US Wytwórnia

[US]
Komentarz
Milo Goes to CollegeDescendents.1982--New Alliance NAR-012[produced by Spot]
I Don't Want to Grow UpDescendents.1985--New Alliance NAR-026[produced by Bill Stevenson, David Tarling]
Enjoy!Descendents.1986--New Alliance NAR-029[produced by Bill Stevenson]
AllDescendents.1987--SST Records SST 112[produced by Bill Stevenson]
Liveage!Descendents.1987--SST Records SST 163[produced by Bill Stevenson ]
Hallraker: Live!Descendents.1989--SST Records SST 205[produced by Bill Stevenson ]
Everything SucksDescendents09.1996-132[1]Epitaph 86481[produced by Bill Stevenson, Stephen Egerton]
Cool to Be YouDescendents03.2004-143[1]Fat Wreck Chords FAT 672[produced by Bill Stevenson]
Hypercaffium SpazzinateDescendents07.2017-20[1]Epitaph[produced by Bill Stevenson; Stephen Egerton]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz