Ta publiczność znacznie wzrosła w połowie 1998 roku gdy członkowie zespołu, który otwierał występy Papa Roach, Dredg i Spike 1000, zostali absolwenatmi szkoły średniej i stanęli przed decydującą decyzją kontunuowania swego muzycznego partnerstwa, lub też rozejścia się w swoje ścieżki za pogonią na studia i karierą.
Przez jakiś czas próbowali pogodzić oba te zajęcia. Po nagraniu drugiej niezależnej płytki "Amalgamation", która składała się z materiału z poprzednich demówek oraz najnowszych nagrań, kontunuowali grając na lokalnych występach wzdłuż centralnego wybrzeża nawet jeśli musieli rezygnować z planów dalszej edukacji. Na jesieni 1999 roku, porozjeżdżali się - Chris i Simon zapisali się na UC Santa Barbara, Peter setki mil dalej na UC Santa Cruz a ich originalny perkusista przeniósł się do San Luis Obispo.
To rozproszenie się mogło oznaczać koniec Trapt, gdyby nie jedna decydująca uwaga: wściekłe zaangażowanie się grupy w ich muzykę. "Pete mógł przyjeżdżać na próby i koncerty," mówi Chris, "i podrodze zabierał z sobą perkusistę. Chęć trzymania się razem mimo dzielących nas odległości to było szaleństwo, ale naprawdę wierzyliśmy w to co robiliśmy. Spędzaliśmy ze sobą czas chcąc by, coś się wydarzyło."
Był to dla grupy wysiłek, który przetestował ich wiarę w siebie i w muzykę. W ciągu następnego roku, nieubłagalnie pukali do wszystkich drzwi, dzięki którym mogli uzykać dostęp do podpisania umowy i utrzymania swej wizji przy życiu. Wysyłali utwory na internetowe pojedynki zespołów, nagrywali nowy materiał zawsze gdy mieli ku temu okazję, (włącznie z trzecią płytą "Glimpse", która poprzedzała "Enigma" i "Hollowman", dwa kawałki z ich nowej płyty) grali na żywca na przesiąkniętych od piwa, mocnych imprezach w miasteczku uniwersyteckim UCSB.
W drugiej połowie 2000 roku zrobili sobie długą przerwę, po tym jak ukazali się na legendarnym Troubadour w Los Angeles, gdzie zbliżyli się do nich ludzie z Immortal Records. "Zatkało nas, lepszego słowa do określenia naszego stanu mi brakuje," komentuje Chris z charakterystycznym niedomówieniem.
Jednak wytwórnia szybko straciła swe zainteresowanie, oznaczałoby to koniec dla mniej zdeterminowanego zespołu, a Trapt tylko zachęciło do szukania czegoś innego.
"Potem wszyscy opuściliśmy college i przeprowadziliśmy się do L.A.," przypomina sobie Chris. "Pojechaliśmy tak daleko i każdy z nas zdecydował, w tym samym czasie, że muzyka jest tym co mamy tu robić. Nic nie mogło nas powstrzymać." Były to słowa brzemienne w skutki, uwzględniające przemierzanie wyboistej drogi zespołu. Po nagraniu czterech dodatkowych utworów, z nagrodzonym Grammy inżynierem Warren'em Riker'em, Trapt uzyskał ofertę od wiodącej wytwórni co, osiem tygodni później, rowiązało różnice w kreatywności. Jednak utrapienia Trapt dopiero się zaczęły. Latem 2001, wieloletni perkusista zespołu oddzielił swą drogę od drogi grupy. "Rzuciliśmy szkołę, podpisaliśmy kontrakt i ku zwieńczeniu tego - straciliśmy perkusistę," opowiada Chris. "Ale trzeba było iść dalej."
Zespół zaczął poszukiwać zastępcy, szybko zrekrutował Aaron'a Montgomery, mieszkańca Seattle z szeroką wrażliwością muzyczną i z dużym podobieństwem do muzycznych zainteresowań grupy. Dzięki swej kreatywności Trapt poskładał do kupy swój pokaz 11 września ubiegłego roku i natychmiast uzyskał propozycję umowy z Warner Bros. Records.
Ich wytrwałość się opłaciła. Trzymając się przeciw wszystkim trudnościom, zespół utrzymał równowagę: szansę zrobienia muzyki, która jest dla nich ważna, oraz pozyskanie sobie publiczności, o której wiedzieli, że gdzieś tam na nich czeka. Była to szansa, którą unieśli obiema rękoma. Wcześniej w tym roku, po napisaniu wiązanki nowego materiału, zaczęli nagrywać z Warner Bros. Records swój debiutancki album w Vancouver B.C. z producentem Garth'em Richardson'em, sławnym ze swej pracy z Rage Against The Machine.
Rezultatem tego jest "Trapt", zawierający dwanaście utworów, od poruszającego "Echo" i parzącego "Still Frame," poprzez "Enigma" do szlagieru "Headstrong." Trapt, w skrócie, to zespół z albumem, który zdecydowanie udowadnia, że gdy przychodzi do zrobienia czegoś bezpośredniego, nowego i zawierającego muzykę, trzeba być upartym.
Single | ||||||
Tytuł | Wykonawca | Data wydania | UK | US | Wytwórnia [US] |
Komentarz |
Headstrong | Trapt | 09.2003 | 106[2] | 16[43] | Warner Bros WBS 16534 | [platinum-US][written by Chris Brown/Peter Charell/Aaron Montgomery/Simon Ormandy][produced by Gggarth/Trapt] |
Still frame | Trapt | 10.2003 | - | 69[20] | Warner Bros WB 101132 | [written by Chris Brown/Peter Charell/Simon Ormandy][produced by Gggarth/Trapt] |
Echo | Trapt | 07.2004 | - | 125[1] | Warner Bros WB 101275 | [written by Chris Brown/Peter Charell/Simon Ormandy][produced by Gggarth/Trapt] |
Stand up | Trapt | 10.2005 | - | 104[8] | Warner Bros | [written by Chris Brown/Peter Charell/Simon Ormandy,Aaron Montgomery][produced by Gggarth/Trapt] |
Albumy | ||||||
Tytuł | Wykonawca | Data wydania | UK | US | Wytwórnia [US] |
Komentarz |
Trapt | Trapt | 02.2003 | - | 42[81] | Warner Bros 48 296 | [platinum-US][Producers: GGGarth/Warren Riker/Trapt/Anthony Valcic ] |
Someone in control | Trapt | 10.2005 | - | 14[8] | Warner Bros 49 445 | [Producers: Don Gilmore/Trapt] |
Only Through the Pain | Trapt | 08.2008 | - | 19[6] | Eleven Seven Music ESM 230 | [Producers: Garth Richardson] |
No Apologies | Trapt | 10.2010 | - | 25[3] | Eleven Seven Music ESM 791 | [Producers: Trapt/Johnny K] |
Reborn | Trapt | 02.2013 | - | 44[2] | Epochal Artist EPC 105 | [Producers: Chris Taylor Brown/Matt Thorne] |
DNA | Trapt | 09.2016 | - | 148[1] | Crash Collide TE-724-2 | [Producers: Chris Taylor Brown/Matt Thorne] |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz