W roku 2009 powrócił na krótki czas, grając w projekcie Over The Rainbow, jednak z powodu swojego stanu zdrowia musiał przerwać trasę koncertową (zastąpił go wówczas Paul Morris). Jako muzyk sesyjny, Tony brał udział w nagrywaniu albumów takich wykonawców, jak: Pat Traver, The Force, Peter Maffy, Jennifer Rush, Max Caerl, Johnny Mayall’s Blues Breakers czy Joe Cocker.
W latach 80. rozpoczął działalność solową, nagrywając debiutancki album pt. „Planet P Project”, który ukazał się w 1983 roku.
Najnowszy
krążek, noszący tytuł „Steeltown”, jest jego siódmym wydawnictwem -
biorąc pod uwagę tylko te, nagrane pod nazwą Planet P Project - i ukazał
się w połowie czerwca tego roku. Inspiracją do nagrania tej płyty były
mistyczne opowieści o walecznym duchu Vikiing.
Rozpoczyna ją nagranie
„Onwards”, do którego został nakręcony teledysk zawierający obrazy z
bardzo odległej historycznej przeszłości, aż do dnia dzisiejszego. To
bardzo dramatyczne i bolesne zobaczyć, jaki jest ten świat. Kolejna
kompozycja - „On The Side Of The Angels” – zbliżona jest nie tylko swym
brzmieniem, ale również wokalną interpretacją, do twórczości Rogera
Watersa. Stonowane dźwięki tworzą odpowiednie tło do „recytowanego”
tekstu, momentami zaznaczonego ostrzejszym gitarowym riffem.
Nowoczesne
brzmienia wytworzone poprzez syntezatory tworzą odpowiednią atmosferę i
przestrzenne dźwięki, wydobywające się z kolejnych utworów: „If There’s A
Way” i „Steeltown”. Dają one słuchaczowi wiele ciekawie zilustrowanych,
za pomocą zaproszonych muzyków, chwil, podczas których odkrywamy czar
nowego albumu Planet P Project. Główny pomysłodawca, który w ten sposób
realizuje swoje muzyczne inspiracje, potrafi zwrócić uwagę odbiorcy na
to swoje kolejne dzieło. Każda kolejna kompozycja zawiera wiele
elementów z twórczości tego zdolnego kompozytora i instrumentalisty,
dając słuchaczowi możliwość odkrywania progresywno-rockowych, a przy tym
i melodyjnych nagrań. Partie klawiszy i gitary oraz perkusja pięknie
oddają wspaniały nastrój, który dodatkowo potęguje wokal. Na zakończenie
albumu możemy posłuchać wzruszających i chyba najlepszych w tym
zestawie piosenek: „Daddy’s Girl” oraz „Sailor’s Song”.
Wśród
miłośników muzycznego talentu Tony’ego Careya ta płyta otrzyma zapewne
dobre oceny, a tym, którzy pierwszy raz będą słuchać tego muzyka, na
tyle utkwi w ich pamięci, że z pewnością sięgną po jego wcześniejsze
wydawnictwa.
Do nagrania płyty „Steeltown” Tony
zaprosił wielu znakomitych muzyków I tak, byli to: Johan Daansen
(gitara), Peter Hauke (perkusja), Fritz Matzka (perkusja), Robert
Musenbichler (gitara), Hartmut Pfannmuller (perkusja), David Porter
Thomas (wokal), Eddie Taylor (saksofon), Reinhard Besser (gitara),
Helmut Bibl (gitara), Shane Dempsey (syntezatory), Roderich Gold
(syntezatory), Koen VanBaal (gitara, bębny i instrumenty klawiszowe)
oraz Tom Leonhardt (gitara, instrumenty klawiszowe).
Żródło: http://www.mlwz.ceti.pl/
Single
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz