Web Analytics Z archiwum...rocka : Broadcast

środa, 8 listopada 2023

Broadcast

Primary"The Noise Made By People" to najpiękniejsza retro-futurystyczna płyta od czasu "Moon Safari" Air, natomiast jej zbiorowy autor - brytyjska grupa Broadcast - to poważny kandydat do postmodernistyczno-popowej korony, która wciąż jest w posiadaniu formacji Stereolab. Ale jeszcze tylko przez chwilę...
 

Paradoksalnie, to właśnie dzięki Stereolab świat usłyszał o zespole wokalistki Trish Keenan i jej kolegów. W 1996 roku po wydaniu debiutanckiego siedmiocalowego singla "Accidentals / We've Got Time" nakładem praktycznie nieznanej oficyny Wurlitzer Jukebox, zespół Broadcast trafił pod skrzydła Duophonic Superstar 45s - firmy płytowej wyżej wymienionych, dla której nagrał dwie EP-ki: "Living Rooms" i "The Book Lovers". Niezłe recenzje w prasie oraz wspólne koncerty ze Stereolab zwróciły uwagę publiczności na Brytyjczyków z Birmingham, zmęczonych britpopową hegemonią oraz house'ową rutyną, zapatrzonych w przeszłość, jednak odważnie wybiegających w przyszłość.
"W czasach, gdy Broadcast powstawał, brit pop był na topie" - zwierza się grający na klawiszach Richard "Roj" Stevens - "Nasza frustracja zrodziła się z poczucia niezadowolenia z powodu otaczającej nas muzyki, oraz pragnienia stworzenia czegoś stymulującego". "Chcieliśmy stworzyć taką muzykę, jakiej nie moglibyśmy znaleźć nigdzie indziej" - dodaje.
 

Rzeczywiście muzyka Broadcast brzmi oryginalnie i niezwykle, scalając elektroniczną awangardę z klasyczną i bardzo ładną popową melodyką, staroświecką rytmiką walczyka, produkcyjnym szlifem rodem z "Pet Sounds" The Beach Boys, filmowymi kompozycjami Ennio Morricone oraz celuloidowym dramatyzmem Johna Barry'ego. Przede wszystkim jednak nagrania Broadcast to wielki ukłon w stronę twórczości grupy The United States Of America działającej w latach 60. i zestawiającej rockową psychodelię z prymitywną elektroniką. "Wykorzystywali mnóstwo dziwnych elektronicznych odgłosów - mówi Trish - ale wpisywali je w ramy popowej piosenki. I robili to w bardzo spójny sposób".
 

Ze względu na mnogość elementów składowych, niezwykle pojemna twórczość Brytyjczyków pozostawia słuchaczowi spore pole do popisu w kwestii interpretacji. "Byliśmy już porównywani do The Smith, Stereolab, a nawet Joy Division" - narzeka Keenan. "Po pewnym czasie chce ci się od tego rzygać". "Ci, co słuchają muzyki tanecznej, nazywają nas zespołem rockowym, natomiast ci, którzy słuchają rocka...cóż, naprawdę nie wiem, jak nas określają".
Do twórczości Broadcast najlepiej podchodzić zapominając o swej muzycznej wiedzy i wynikających z niej porównaniach. To przede wszystkim piękne, romantyczne i bajkowe brzmienia, nad którymi unosi się łagodny, zniewalający głos Trish, przemawiający do słuchacza dużo bardziej dobitnie niźli rockowe wrzaski. Potwierdza to jego właścicielka. "Nie mogę ścierpieć piskliwych wokalistek typu Alanis Morrisette czy Janis Joplin, dlatego właśnie śpiewam w tak osobliwy sposób. Nie trzeba podnosić głosu, by być usłyszanym".
 

O Broadcast bardzo szybko usłyszała słynna elektroniczna wytwórnia Warp, która podpisała kontrakt z zespołem i w 1997 roku opublikowała kompilację pierwszych trzech singli grupy ochrzczoną tytułem "Work And Non Work". Warp doskonale zdawał sobie sprawę, że to zbiór prawdziwych dźwiękowych brylantów, ale jeszcze nieoszlifowanych. Dlatego też nie pospieszał swych nowych podopiecznych, pozostawiając im dowolność i spokój podczas nagrywania pełnoprawnego debiutanckiego albumu pt. "The Noise Made By People", który ukazał się w marcu bieżącego roku. Broadcast, niedoświadczeni w pracy studyjnej, szukali pomocy u wielu producentów (m.in. u Toma Jenkinsona, mistrza drill'n'bassowego fusion nagrywającego jako Squarepusher). Niezadowoleni z wyników współpracy i wielu nieporozumień postanowili całą płytę nagrać sami. "Gdy przebywasz w gronie bliskich przyjaciół, rozwijasz swój własny język, w którym jest wiele miejsca na niedopowiedzenia - twierdzi Trish -gdy pojawia się ktoś z zewnątrz, wówczas spędzasz mnóstwo czasu na wyjaśnianiu wielu rzeczy".
 

Efekt jest znakomity. Dużo bardziej przekonujący, organiczny i spójny niż krążek "Work And Non Work", na którym poszczególne elementy sąsiadowały ze sobą, nie zawsze ze sobą współgrając. Na "The Noise Made By People" wszystko jest ze sobą ściśle powiązane i szczegółowo dopracowane. Muzyka, na przemian niewinna to znów mroczniejsza, emanuje rozbrajającym pięknem oraz nieokreślonym mistycyzmem - nie tylko dźwiękowym, ale również lirycznym. Niczym w singlowym "Papercuts" zamkniętym w cudzym pamiętniku, który z wypiekami na twarzy przeglądamy, czytamy i wreszcie chłoniemy każde zapisane w nim słowo. I już nie chcemy się z nim rozstawać, zatracając się w zupełnie nowym, fascynującym świecie.
 

Broadcast to tylko część prężnej eksperymentalnej sceny w Birmingham, proponującej obecnie najciekawszą muzykę na Wyspach. Plone, Pram, Novak to kolejne bardzo ciekawe grupy, na które warto zwrócić uwagę. Wszystkie wzajemnie się wspomagają, dopingują i, jak mówi Trish, "przez cały czas toczą walkę z apatią". 

Single
Tytu³ WykonawcaData wydania UK US Wytwórnia
[UK]
Komentarz
The book lover EP.Broadcast12.1996150[1]-Duophonic 45 16[written by James E. Cargill,Patricia Ann Keenan,Richard B. Stevens]
Echo' s answerBroadcast11.1999154[1]-Warp WAP 125[written by Broadcast][produced by Broadcast]
Come on let' s go/Distant Call Broadcast06.200084[2]-Warp WAP 132
America's Boy/Tender ButtonsBroadcast08.2005139[1]-Warp WAP 193[written by Broadcast][produced by Broadcast]

Albumy
Tytu³ WykonawcaData wydania UK US Wytwórnia
[UK]
Komentarz
Work & non workBroadcast06.199787[2]-Warp WARP 52
The noise made by peopleBroadcast03.200079[2]-Warp WARP 65[produced by Broadcast]
Haha SoundBroadcast11.2003130[1]-Warp WARPLP 106

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz