Web Analytics Z archiwum...rocka : James Gang

piątek, 7 kwietnia 2017

James Gang

Zespół założony w 1967 r. w Cleveland w stanie Ohio, USA, w składzie: Glenn Schwartz (gitara, śpiew), Tom Kriss (bas, śpiew) i Jim Fox (perkusja, śpiew). W kwietniu Schwartz przeszedł do grupy Pacific Gas And Electric, ale z powodzeniem zastąpił go Joe Walsh. Płyta Yer Album zawierała własne kompozycje zespołu i wyrafinowane interpretacje tematów Buffalo Springfield ("Bluebird") i The Yarbirds ("Lost Women"). James Gang zyskali uznanie Pete'a Townshenda podkreślającego dojrzałą syntezę rocka brytyjskiego z brzmieniem "Zachodniego Wybrzeża".
Dale Petters zastąpił Krossa na albumie The James Gang Rides Again, łączącym błyskotliwie i z wyobraźnią rockowy rytm, melodię i instrumentalną perfekcję muzyków. Funkcję lidera przejął Walsh, co słychać zwłaszcza w utworach z drugiej strony płyty, demonstrujących również jego kompozytorskie zdolności. Instrumenty klawiszowe dodały gęstości, a zarazem finezji brzmieniu tematów zaczerpniętych z muzyki country i klasycznej.
Płyta Thirds ze znakomitym "Walk Away" była równie udanym dokonaniem, jednak gdy powrót do hardrockowego brzmienia wypadł mało przekonywająco, Walsh opuścił grupę, poświęcając się działalności solowej. W późniejszych latach zyskał sławę jako członek grupy The Eagles.
Na płytach Straight Shooter i Passin'Thru do Foxa i Petersa dołączyli Kanadyjczycy: Roy Kenner (śpiew) i Dom Troiano (gitara); niestety oba longplaye przyniosły rozczarowanie. Doma Troiano zastąpił wkrótce Tommy Bolin z grupy Zephyr, którego doskonała gitarowa technika była mocnym impulsem dla zespołu.
Album Bang, zawierający aż osiem kompozycji nowego członka, był krokiem we właściwym kierunku, brak mu było jednak werwy i autentyzmu czasów Walsha. Po wydaniu płyty Miami w kwietniu 1974 r, Bolin odszedł do Deep Purple, a wkrótce potem zespół się rozwiązał.
Fox i Peters z właściwym sobie optymizmem reaktywowali wprawdzie James Gang już po roku (skład uzupełnili: Bubba Keith - śpiew, i Richard Shack-gitara), jednak po niepowodzeniu albumu Jesse Come Home zrezygnowali z posługiwania się starą nazwą.


Single
Tytuł WykonawcaData wydania UK US Wytwórnia
[US]
Komentarz
Funk #48/CollageJames Gang12.1969-126[2]BluesWay 61 030[written by J. Walsh, J. Fox, T. Kriss][produced by Bill Szymczyk]
Funk #49/ThanksJames Gang08.1970-59[10]ABC 11272[written by Fox, Peters, Walsh][produced by Bill Szymczyk]
Walk away/Yadig?James Gang05.1971-51[10]ABC 11301[written by J. Walsh][produced by The James Gang, Bill Szymczyk]
Midnight man/White man/Black manJames Gang10.1971-80[4]ABC 11 312[written by J. Walsh][produced by The James Gang, Bill Szymczyk]
Looking for my lady/Hairy hypochondriacJames Gang05.1972-108[5]ABC 11 325[written by D. Troiano, R. Kenner][produced by The James Gang]
Had enough/Kick back manJames Gang11.1972-111[3]ABC 11 336[written by D. Troiano, R. Kenner][produced by The James Gang]
Must be love/Got no time for troubleJames Gang02.1974-54[11]Atco 6953[written by T. Bolin, J. Cook][produced by The James Gang]
Standing in the rain/From another timeJames Gang05.1974-101[5]Atco 6966[written by R. Kenner][produced by The James Gang]

Albumy
Tytuł WykonawcaData wydania UK US Wytwórnia
[US]
Komentarz
Yer' albumJames Gang11.1969-83[24]BluesWay 6034[produced by Bill Szymczyk]
James Gang rides againJames Gang12.1970-20[66]ABC LP 711[gold-US][produced by Bill Szymczyk]
ThirdsJames Gang04.1971-27[30]ABC LP 721[gold-US][produced by James Gang & Bill Szymczyk]
Live in concertJames Gang09.1971-24[16]ABC LP 733[gold-US][produced by James Gang ]
Straight shooterJames Gang03.1972-58[19]ABC LP 741[produced by James Gang ]
Passin' thruJames Gang10.1972-72[15]ABC LP 760[produced by Keith Olsen]
The best of The James Gang featuring Joe WalshJames Gang02.1973-79[16]ABC LP 774-
16 Greatest HitsJames Gang12.1973-181[5]ABC LP 801[gold-US]
BangJames Gang01.1974-122[18]Atco SD 7037[produced by James Gang ]
MiamiJames Gang09.1974-97[10]Atco SD 36-102[produced by James Gang, Tom Dowd ]
NewbornJames Gang05.1975-109[9]Atco SD 36-112[produced by Tom Dowd ]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz