„To wszystko zaczęło się, ponieważ byliśmy spragnieni dobrej zabawy” - mówi szef wytwórni Moonshine Stephen „Steve" Levy. Od 1990 r, kiedy Moonshine organizował jeszcze podziemne party, do dzisiaj, gdy jest ona jedną z najbardziej utytułowanych wytwórni, minęło wiele czasu.
Levy był jednym z tych, którzy przyczynili się w Los Angeles do wyjścia z podziemia ruchu rave. Powrócił z Anglii do LA z pudłem płyt po słynnym Acid House Summer Of Love w 1988 r., zaczynając jako DJ promować. te kluby, w których odbywały się najlepsze imprezy. Po nagraniu kilku singli, spotykając się z zamkniętymi drzwiami wszelkich możliwych wytwórni, postanowił założyć własną. Motywacją utworzenia własnej firmy nagraniowej, był też brak możliwości znalezienia wartościowej muzyki pochodzącej z eksplodującej undergroundowej sceny klubowej.
Moonshine szybko zyskała reputację, wydając najlepsze składanki dokumentujące wszystkie style muzyki elektronicznej, m.in. trance, acid jazz, trip- hop, ambient i jungle. Dopiero w ostatnim roku wytwórnia skoncentrowała się także na promowaniu kilku własnych artystów. Przede wszystkim jest domem słynnego amerykańskiego DJ-a Keoki. Jego niedawno wydany, trzeci mix-album Disco Death Race 2000 stał się wielkim przebojem.
Inna ciekawa grupa wytwórni, to duet z Los Angeles Electric Skychurch, stojący za pustynnymi Moontribe Parties, ma już za sobą debiutancki album Knowoneness. Inny artysta, to Toledo z nurtu acid jazz; wydanie jego pierwszej płyty Fishnets & Cigarettes zbiegało się z nowym filmem Leonardo DiCaprio, w którym Toledo również występuje.
Nowym zespołem, który dołączył do rodziny Moonshine, jest trip-hop’owy Oversoul 7. Moonshine wiele czasu poświęca popieraniu amerykańskiej sceny niezależnej. Steve mówi: „Od pierwszego dnia, gdy byłem tylko DJ-em i promotorem - i teraz, mając własną wytwórnię, ciągle odkrywam przed ludźmi nowe trendy w muzyce tanecznej, chcę by dobrze się bawili - taka jest moja idea”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz