Tool, Nirvana, Metallica, Nine Inch Nails i Faith No More
- to tylko niektóre z długiej listy zespołów, które wymieniają grupę
Killing Joke jako jedną ze swoich największych inspiracji. Ta wpływowa,
angielska formacja odznacza się wyjątkowym eklektyzmem. Killing Joke
uznawany jest za prekursora industrialnego rocka, a na swoich płytach
prezentował zarówno punka, jak i gotyk.
Na czele Killing Joke stoi charyzmatyczny lider Jaz Coleman - człowiek, który twierdzi, że jego iloraz inteligencji wynosi ponad 190, potrafi odtworzyć w głowie wszystkie albumy, które usłyszał i zrozumieć treść pięciu zdań wypowiadanych jednocześnie. Kto wie, może to tylko urojenia jego wyobraźni, pewne jest natomiast, że miał swój udział w powstaniu hymnu narodowego Nowej Zelandii.
Jeremy Coleman urodził się 26 lutego 1960 roku w Cheltenham, w Anglii. Jego rodzice (ojciec Anglik, mama Hinduska) byli nauczycielami i pracowali w szkole. Talent do muzyki objawił się u niego bardzo wcześnie. Jako sześciolatek pobierał lekcje gry na pianinie i skrzypcach. Jego pierwsze publiczne występy miały miejsce w chórach kościelnych. Szybko doceniono jego umiejętności, więc już jako nastolatek miał na koncie wiele wyróżnień i nagród z konkursów muzycznych. Studiował operę, kompozytorstwo i orkiestrację, a także bankowość międzynarodową w Szwajcarii, gdzie nauczył się bardzo ważnej rzeczy, iż światem rządzą właśnie banki.
Zespół Killing Joke prawdopodobnie nigdy by nie powstał, gdyby Jaz Coleman nie miał pod koniec roku 1978 problemów z zatrudnieniem. Stojąc w kolejce przed brytyjskim urzędem pracy natknął się na starego przyjaciela, z którym rozpoczął rozmowę o muzycznych aspiracjach.
- Punk był moją wielką inspiracją - wspomina Jaz w wywiadzie dla czeskiej telewizji. - To był renesans, w którym nagle każdy bez względu na umiejętności mógł być w zespole i grać na instrumencie. To właśnie mi się najbardziej w tym podobało.
Przyjaciel zabrał Jaza do małego mieszkania w Londynie, by ten poznał perkusistę Paula Fergusona. Według Colemana, obaj muzycy nie musieli nawet zamieniać zdania, by nabrać przekonania, że wspólne granie jest im przeznaczone. Według Paula, Jaz był idealnym kandydatem na stworzenie "brzmienia wymiotującej ziemi". Muzycy umieścili w lokalnej prasie ogłoszenie o treści: "Chcesz być częścią Killing Joke? Totalny Rozgłos - Totalna Anonimowość - Totalna Eksploatacja". W ten sposób dokooptowali do składu gitarzystę i basistę, po czym zaczęli pracować nad utworami. Dzięki debiutanckiej EP-ce "Turn To Red" trafili pod skrzydła legendarnego Johna Peela, prezentera radiowego stacji BBC Radio 1, który pomógł w zdobyciu popularności takim kapelom, jak The Clash, Joy Division, czy The Sex Pistols.
W 1979 roku ukazał się debiutancki album "Killing Joke". Pochodzący z niego utwór "Change" stał się klubowym hitem po obu stronach Atlantyku.
- To agresywna muzyka - powiedział w jednym z wywiadów Paul Ferguson. - To nie jest grzeczna rozrywka... acz w Stanach nasze utwory znajdują się na listach przebojów muzyki dance i to mi odpowiada. Według mnie Killing Joke wykonuje muzykę dance. Nie mam żadnego problemu z tym, że podbijamy scenę disco. Myślę, że to wielka nadzieja dla świata.
Drugi album, wydany w roku 1981 "What's THIS For…!" również był mocno alternatywny jak na punkowe wpływy. Przyniósł zespołowi pierwszy w karierze singel, który wbił się na UK Singles Chart. Był to utwór "Follow the Leaders". Trzeba otwarcie przyznać, że w tamtym okresie zespół nie odnosił spektakularnych sukcesów, a uwaga mediów bardziej skupiała się na ich kontrowersyjności niż muzyce. Koncerty Killing Joke znane były z szokujących scenografii i podburzających publikę słów padających z ust Jaza Colemana. Największe oburzenie wywołał promocyjny plakat koncertowy przedstawiający księdza w otoczeniu salutujących mu faszystów. Reakcja mediów okazała się wodą na młyn grupy, która postanowiła wykorzystać ten obraz na okładce kompilacji ich najlepszych utworów "Laugh? I Nearly Bought One!". Nie było im jednak do śmiechu, gdy szkockie władze zakazały występu Killing Joke w Glasgow.
W 1982 roku ukazało się trzecie studyjne wydawnictwo "Revelations", wspierane występami zespołu w "The John Peel Show". Album dotarł do 12. miejsca na UK Albums Chart. W tym samym roku członkowie Killing Joke, a w szczególności Jaz Coleman, zafascynowali się okultyzmem. Na poważnie. W lutym 1982 roku członkowie zespołu (wyłamał się jedynie Paul Ferguson) wyruszyli do Islandii, by przetrwać nadchodzącą Apokalipsę. Została ona przewidziana przez ówczesnego samozwańczego proroka, Jaza Colemana. Po kilku miesiącach basista zespołu doszedł do wniosku, że przepowiednia Colemana to jedna wielka bujda i wrócił do Anglii. Jaz z gitarzystą Killing Joke, Geordiem Walkerem, postanowili natomiast w oczekiwaniu na koniec świata powołać do życia projekt Niceland, którego skład kompletowali lokalni muzycy. Apokalipsa nie nastąpiła, a Killing Joke zostało reaktywowane po kilku miesiącach z nowym basistą, Paulem Ravenem.
Kolejne albumy przynosiły umiarkowany sukces komercyjny, ale wielkie uznanie w oczach krytyków muzycznych. W 1985 roku singel z płyty "Night Time", piosenka "Love Like Blood", zaszła wysoko na liście przebojów w Anglii i Holandii. Pochodzący z tego samego albumu utwór "Eighties" był główną inspiracją Kurta Cobaina do napisania hitu "Come As You Are". Podobieństwo riffów przewodnich obu piosenek jest uderzające. W 1987 roku Coleman napisał materiał na solową płytę, którą po brzegi miała wypełnić "muzyka niezwyczajna". Okazało się, że koszt jej wyprodukowania przekroczy oferowany przez wytwórnię budżet, więc ta przekonała Jaza, aby wydał album z Killing Joke. Płyta "Outside the Gate" ukazała się w 1988 roku i wywołała bardzo mieszane uczucia. Zaraz po jej wydaniu grupa zniknęła z radaru na dwa lata.
Powrócili z krążkiem "Extremities, Dirt & Various Repressed Emotions" w roku 1990. W tym samym roku po raz pierwszy wystąpili w Polsce, na koncercie w Warszawie. Płyta nie odniosła sukcesu, a napięcia między Jazem Colemanem, a świeżo zrekrutowanym do składu perkusistą Martinem Atkinsem, doprowadziły do zawieszenia działalności grupy. Jaz wyjechał w tamtym czasie do Nowej Zelandii i przyjął jej obywatelstwo. Pracował z tamtejszą orkiestrą symfoniczną i skomponował nową wersję ich hymnu narodowego, która obowiązuje do dzisiaj. Wyprodukował również debiutancki album nowozelandzkiej grupy Shihad, której członkowie nie kryli w mediach i w późniejszych swoich utworach niechęci do Jaza i jego megalomanii.
- Wiesz jak to jest budzić się codziennie rano jako Jaz Coleman? - zagadnął dziennikarza czeskiej telewizji. - To fantastyczne uczucie. To wielki zaszczyt. Moje IQ wynosi ponad 190. Możesz rozmawiać ze mną o architekturze, numerologii, potrafię wypowiedzieć się na każdy temat. Wybierz dowolną dziedzinę sztuki, a udowodnię ci, że jestem w niej genialny. To niesamowite być mną.
W latach 90-tych ukazały się jeszcze dwie płyty Killing Joke, w tym bardzo dobrze przyjęty album "Pandemonium" z 1994 roku. Dwa lata później grupa zrobiła sobie dłuższą przerwę. W tym czasie Jaz Coleman nagrywał z oryginalnym basistą Killing Joke, Martinem "Youth" Gloverem, klasyczne aranżacje utworów Pink Floyd, Led Zeppelin i The Doors. Jaz przyjął również obywatelstwo czeskie i wystąpił u boku Jaromira Nohavicy w paradokumencie Petra Zelenki "Rok Diabła". Do powrotu Killing Joke na scenę doszło dopiero w roku 2003. Grupa wydała wtedy płytę "Killing Joke" (jest to drugie ich wydawnictwo pod tym tytułem). Na albumie zagrał na perkusji wieloletni fan formacji - Dave Grohl (Nirvana, Foo Fighters). W 2004 roku zespół zagrał na Przystanku Woodstock w Żarach.
Killing Joke kontynuuje muzyczną przygodę, wydając nowe albumy i koncertując po całym globie.
Na czele Killing Joke stoi charyzmatyczny lider Jaz Coleman - człowiek, który twierdzi, że jego iloraz inteligencji wynosi ponad 190, potrafi odtworzyć w głowie wszystkie albumy, które usłyszał i zrozumieć treść pięciu zdań wypowiadanych jednocześnie. Kto wie, może to tylko urojenia jego wyobraźni, pewne jest natomiast, że miał swój udział w powstaniu hymnu narodowego Nowej Zelandii.
Jeremy Coleman urodził się 26 lutego 1960 roku w Cheltenham, w Anglii. Jego rodzice (ojciec Anglik, mama Hinduska) byli nauczycielami i pracowali w szkole. Talent do muzyki objawił się u niego bardzo wcześnie. Jako sześciolatek pobierał lekcje gry na pianinie i skrzypcach. Jego pierwsze publiczne występy miały miejsce w chórach kościelnych. Szybko doceniono jego umiejętności, więc już jako nastolatek miał na koncie wiele wyróżnień i nagród z konkursów muzycznych. Studiował operę, kompozytorstwo i orkiestrację, a także bankowość międzynarodową w Szwajcarii, gdzie nauczył się bardzo ważnej rzeczy, iż światem rządzą właśnie banki.
Zespół Killing Joke prawdopodobnie nigdy by nie powstał, gdyby Jaz Coleman nie miał pod koniec roku 1978 problemów z zatrudnieniem. Stojąc w kolejce przed brytyjskim urzędem pracy natknął się na starego przyjaciela, z którym rozpoczął rozmowę o muzycznych aspiracjach.
- Punk był moją wielką inspiracją - wspomina Jaz w wywiadzie dla czeskiej telewizji. - To był renesans, w którym nagle każdy bez względu na umiejętności mógł być w zespole i grać na instrumencie. To właśnie mi się najbardziej w tym podobało.
Przyjaciel zabrał Jaza do małego mieszkania w Londynie, by ten poznał perkusistę Paula Fergusona. Według Colemana, obaj muzycy nie musieli nawet zamieniać zdania, by nabrać przekonania, że wspólne granie jest im przeznaczone. Według Paula, Jaz był idealnym kandydatem na stworzenie "brzmienia wymiotującej ziemi". Muzycy umieścili w lokalnej prasie ogłoszenie o treści: "Chcesz być częścią Killing Joke? Totalny Rozgłos - Totalna Anonimowość - Totalna Eksploatacja". W ten sposób dokooptowali do składu gitarzystę i basistę, po czym zaczęli pracować nad utworami. Dzięki debiutanckiej EP-ce "Turn To Red" trafili pod skrzydła legendarnego Johna Peela, prezentera radiowego stacji BBC Radio 1, który pomógł w zdobyciu popularności takim kapelom, jak The Clash, Joy Division, czy The Sex Pistols.
W 1979 roku ukazał się debiutancki album "Killing Joke". Pochodzący z niego utwór "Change" stał się klubowym hitem po obu stronach Atlantyku.
- To agresywna muzyka - powiedział w jednym z wywiadów Paul Ferguson. - To nie jest grzeczna rozrywka... acz w Stanach nasze utwory znajdują się na listach przebojów muzyki dance i to mi odpowiada. Według mnie Killing Joke wykonuje muzykę dance. Nie mam żadnego problemu z tym, że podbijamy scenę disco. Myślę, że to wielka nadzieja dla świata.
Drugi album, wydany w roku 1981 "What's THIS For…!" również był mocno alternatywny jak na punkowe wpływy. Przyniósł zespołowi pierwszy w karierze singel, który wbił się na UK Singles Chart. Był to utwór "Follow the Leaders". Trzeba otwarcie przyznać, że w tamtym okresie zespół nie odnosił spektakularnych sukcesów, a uwaga mediów bardziej skupiała się na ich kontrowersyjności niż muzyce. Koncerty Killing Joke znane były z szokujących scenografii i podburzających publikę słów padających z ust Jaza Colemana. Największe oburzenie wywołał promocyjny plakat koncertowy przedstawiający księdza w otoczeniu salutujących mu faszystów. Reakcja mediów okazała się wodą na młyn grupy, która postanowiła wykorzystać ten obraz na okładce kompilacji ich najlepszych utworów "Laugh? I Nearly Bought One!". Nie było im jednak do śmiechu, gdy szkockie władze zakazały występu Killing Joke w Glasgow.
W 1982 roku ukazało się trzecie studyjne wydawnictwo "Revelations", wspierane występami zespołu w "The John Peel Show". Album dotarł do 12. miejsca na UK Albums Chart. W tym samym roku członkowie Killing Joke, a w szczególności Jaz Coleman, zafascynowali się okultyzmem. Na poważnie. W lutym 1982 roku członkowie zespołu (wyłamał się jedynie Paul Ferguson) wyruszyli do Islandii, by przetrwać nadchodzącą Apokalipsę. Została ona przewidziana przez ówczesnego samozwańczego proroka, Jaza Colemana. Po kilku miesiącach basista zespołu doszedł do wniosku, że przepowiednia Colemana to jedna wielka bujda i wrócił do Anglii. Jaz z gitarzystą Killing Joke, Geordiem Walkerem, postanowili natomiast w oczekiwaniu na koniec świata powołać do życia projekt Niceland, którego skład kompletowali lokalni muzycy. Apokalipsa nie nastąpiła, a Killing Joke zostało reaktywowane po kilku miesiącach z nowym basistą, Paulem Ravenem.
Kolejne albumy przynosiły umiarkowany sukces komercyjny, ale wielkie uznanie w oczach krytyków muzycznych. W 1985 roku singel z płyty "Night Time", piosenka "Love Like Blood", zaszła wysoko na liście przebojów w Anglii i Holandii. Pochodzący z tego samego albumu utwór "Eighties" był główną inspiracją Kurta Cobaina do napisania hitu "Come As You Are". Podobieństwo riffów przewodnich obu piosenek jest uderzające. W 1987 roku Coleman napisał materiał na solową płytę, którą po brzegi miała wypełnić "muzyka niezwyczajna". Okazało się, że koszt jej wyprodukowania przekroczy oferowany przez wytwórnię budżet, więc ta przekonała Jaza, aby wydał album z Killing Joke. Płyta "Outside the Gate" ukazała się w 1988 roku i wywołała bardzo mieszane uczucia. Zaraz po jej wydaniu grupa zniknęła z radaru na dwa lata.
Powrócili z krążkiem "Extremities, Dirt & Various Repressed Emotions" w roku 1990. W tym samym roku po raz pierwszy wystąpili w Polsce, na koncercie w Warszawie. Płyta nie odniosła sukcesu, a napięcia między Jazem Colemanem, a świeżo zrekrutowanym do składu perkusistą Martinem Atkinsem, doprowadziły do zawieszenia działalności grupy. Jaz wyjechał w tamtym czasie do Nowej Zelandii i przyjął jej obywatelstwo. Pracował z tamtejszą orkiestrą symfoniczną i skomponował nową wersję ich hymnu narodowego, która obowiązuje do dzisiaj. Wyprodukował również debiutancki album nowozelandzkiej grupy Shihad, której członkowie nie kryli w mediach i w późniejszych swoich utworach niechęci do Jaza i jego megalomanii.
- Wiesz jak to jest budzić się codziennie rano jako Jaz Coleman? - zagadnął dziennikarza czeskiej telewizji. - To fantastyczne uczucie. To wielki zaszczyt. Moje IQ wynosi ponad 190. Możesz rozmawiać ze mną o architekturze, numerologii, potrafię wypowiedzieć się na każdy temat. Wybierz dowolną dziedzinę sztuki, a udowodnię ci, że jestem w niej genialny. To niesamowite być mną.
W latach 90-tych ukazały się jeszcze dwie płyty Killing Joke, w tym bardzo dobrze przyjęty album "Pandemonium" z 1994 roku. Dwa lata później grupa zrobiła sobie dłuższą przerwę. W tym czasie Jaz Coleman nagrywał z oryginalnym basistą Killing Joke, Martinem "Youth" Gloverem, klasyczne aranżacje utworów Pink Floyd, Led Zeppelin i The Doors. Jaz przyjął również obywatelstwo czeskie i wystąpił u boku Jaromira Nohavicy w paradokumencie Petra Zelenki "Rok Diabła". Do powrotu Killing Joke na scenę doszło dopiero w roku 2003. Grupa wydała wtedy płytę "Killing Joke" (jest to drugie ich wydawnictwo pod tym tytułem). Na albumie zagrał na perkusji wieloletni fan formacji - Dave Grohl (Nirvana, Foo Fighters). W 2004 roku zespół zagrał na Przystanku Woodstock w Żarach.
Killing Joke kontynuuje muzyczną przygodę, wydając nowe albumy i koncertując po całym globie.
Single
Tytuł | Wykonawca | Data wydania | UK | US | Wytwórnia [US] |
Komentarz |
Follow The Leaders/Tension | Killing Joke | 05.1981 | 55[5] | - | Malicious Damage EGMDS 101 | [written by Killing Joke][produced by Killing Joke][25[14].Hot Disco/Dance;EG 111 12"] |
Empire Song/Brilliant | Killing Joke | 03.1982 | 43[4] | - | Malicious Damage EGO 4 | [written by Jaz Coleman, Kevin "Geordie" Walker, Martin "Youth" Glover, Paul Ferguson][produced by Killing Joke, Conny Plank, Nick Launay] |
Birds Of A Feather/Flock The BSide | Killing Joke | 10.1982 | 64[2] | - | EG EGO 10 | [written by Jaz Coleman, Kevin "Geordie" Walker, Paul Raven, Paul Ferguson][produced by Killing Joke, Conny Plank] |
Let's All Go (To The Fire Dances)/Dominator | Killing Joke | 06.1983 | 51[3] | - | EG EGO 11 | [written by Jaz Coleman, Kevin "Geordie" Walker, Paul Raven, Paul Ferguson][produced by Killing Joke,John Porter] |
Me Or You?/Wilful Days | Killing Joke | 10.1983 | 57[2] | - | EG EGMDS 14 | [written by Jaz Coleman, Kevin "Geordie" Walker, Paul Raven, Paul Ferguson][produced by Killing Joke,John Porter] |
Eighties | Killing Joke | 04.1984 | 60[5] | - | EG EGO 16 | [written by Jaz Coleman, Kevin "Geordie" Walker, Paul Raven, Paul Ferguson][produced by Killing Joke,Chris Kimsey] |
A New Day/Dance Day | Killing Joke | 07.1984 | 56[3] | - | EG EGO 17 | [written by Jaz Coleman,Kevin "Geordie" Walker,Paul Raven,Paul Ferguson,Chris Kimsey][produced by Killing Joke,Chris Kimsey] |
Love Like Blood/Blue Feather - Version | Killing Joke | 02.1985 | 16[9] | - | EG EGO 20 | [written by Jaz Coleman,Kevin "Geordie" Walker,Paul Raven,Paul Ferguson][produced by Killing Joke,Chris Kimsey]] |
Kings And Queens/The Madding Crowd | Killing Joke | 03.1985 | 58[3] | - | EG EGO 21 | [written by Jaz Coleman,Kevin "Geordie" Walker,Paul Raven,Paul Ferguson][produced by Killing Joke,Chris Kimsey] |
Adorations/Exile | Killing Joke | 08.1986 | 42[7] | - | EG EGO 27 | [written by Stewart Levine,Kevin "Geordie" Walker,Paul Raven,Paul Ferguson][produced by Killing Joke,Chris Kimsey] |
Sanity/Goodbye To The Village | Killing Joke | 10.1986 | 70[2] | - | EG EGO 30 | [written by Jaz Coleman,Kevin "Geordie" Walker,Paul Raven,Paul Ferguson][produced by Jaz Coleman,Kevin "Geordie" Walker] |
America/Jihad | Killing Joke | 04.1988 | 77[3] | - | EG EGO 40 | [written by Jaz Coleman,Kevin "Geordie" Walker][produced by Killing Joke,Chris Kimsey] |
My Love Of This Land/Darkness Before Dawn | Killing Joke | 07.1988 | 89[2] | - | EG EGO 43 | [written by Jaz Coleman,Kevin "Geordie" Walker][produced by Jaz Coleman,Kevin "Geordie" Walker] |
Change: The Youth Mixes | Killing Joke | 10.1992 | 76[2] | - | EG | [written by Killing Joke][produced by Killing Joke] |
Millennium | Killing Joke | 05.1994 | 34[3] | - | Big Life BFLD 12 | [written by Killing Joke][produced by Martin Glover] |
Pandemonium | Killing Joke | 07.1994 | 28[3] | - | Butterfly BFLDB 17 | [written by Jaz Coleman, Kevin "Geordie" Walker, Martin "Youth" Glover][produced by Youth, Greg Hunter] |
Jana | Killing Joke | 02.1995 | 54[3] | - | Butterfly BFLDB 17 | [written by Killing Joke][produced by Martin Glover] |
Democracy | Killing Joke | 03.1996 | 39[3] | - | Butterfly BFLDB 33 | [written by Killing Joke][produced by Martin Glover] |
Loose Cannon | Killing Joke | 07.2003 | 25[3] | - | Zuma Recordings ZUMAD 004 | [written by Killing Joke][produced by Clive Goddard,Andy Gill] |
Hosannas from the Basements of Hell | Killing Joke | 04.2006 | 72[1] | - | Cooking Vinyl FRYCD 251 | [written by Killing Joke][produced by Killing Joke] |
Albumy
Tytuł | Wykonawca | Data wydania | UK | US | Wytwórnia [UK] |
Komentarz |
Killing Joke | Killing Joke | 10.1980 | 39[4] | - | Polydor EGMD 545 | [produced by Killing Joke] |
What's THIS For...! | Killing Joke | 06.1981 | 42[4] | - | E.G. EGMD 550 | [produced by Killing Joke, Hugh Padgham, Nick Launay] |
Revelations | Killing Joke | 05.1982 | 12[6] | - | E.G. EGMD 3 | [produced by Conny Plank] |
Ha | Killing Joke | 11.1982 | 66[2] | - | E.G. EGMD 4 | [produced by Conny Plank, Killing Joke] |
Fire Dances | Killing Joke | 07.1983 | 29[3] | - | E.G. EGMD 5 | [produced by Killing Joke, John Porter] |
Night Time | Killing Joke | 03.1985 | 11[9] | - | E.G. EGLP 61 | [silver-UK][produced by Killing Joke, Chris Kimsey] |
Brighter Than a Thousand Suns | Killing Joke | 11.1986 | 54[1] | 194[1] | E.G. EGLP 66 | [produced by Chris Kimsey, Chris Tsangarides, Stewart Levine] |
Outside the Gate | Killing Joke | 07.1988 | 92[1] | - | E.G. EGLP 73 | [produced by Jaz Coleman, Geordie Walker] |
Pandemonium | Killing Joke | 08.1994 | 16[3] | - | Butterfly BFLCD 9 | [produced by Youth, Greg Hunter] |
Democracy | Killing Joke | 04.1996 | 71[1] | - | Butterfly BFLCD 17 | [produced by Youth] |
Killing Joke | Killing Joke | 08.2003 | 43[4] | - | Zuma ZUMACD 002 | [produced by Andy Gill ,Youth] |
Hosannas From The Basements Of Hell | Killing Joke | 04.2006 | 113[1] | - | Cooking Vinyl COOKCD 346 | [produced by Killing Joke] |
Absolute Dissent | Killing Joke | 10.2010 | 71[1] | - | Spinefarm 2734172 | [produced by Killing Joke] |
MMXII | Killing Joke | 04.2012 | 44[1] | - | Spinefarm 2796310 | [produced by Killing Joke] |
The Singles Collection 1979-2012 | Killing Joke | 05.2013 | 75[1] | - | Spinefarm SPINE 727494 | - |
Pylon | Killing Joke | 11.2015 | 16[1] | - | Spinefarm SPINE 751161 | [produced by Tom Dalgety, Killing Joke] |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz