Nawiązał współpracę z Rickiem Derringerem, znowu grywał też u boku Wintera, a w końcu dołączył do zespołu Armageddon. Podczas pracy nad albumem „Sufficiently Breathless" formację wsparli w studiu: Marty Rodriguez - dr, Guille Garcia - perc, Reese Wynans - p i Paul Hornsby - k. W1974r drogi muzyków się rozeszły. Dwa lata później grupa wznowiła działalność, a w składzie oprócz Reinhardta, Dormana i Caldwella znalazł się Willy Daffern - voc, który wcześniej był perkusistą zespołu Truk. W studiu podczas sesji „Dawn Explosion" formację wspomógł John Stronach- perc.
Zadebiutowała wybornym, ale niestety niedocenionym albumem „Captain Beyond". Nagrała go wiosną 1972r, w pierwszych miesiącach działalności, w studiach Sunset Sound Recorders i Record Plant w Los Angeles, bez udziału producenta spoza własnego grona, a wydała w lipcu tego roku (w efektownej trójwymiarowej okładce). Dedykowaną pamięci Duane'a Allmana płytę wypełniła niezwykła, wielowątkowa suita o tematyce kosmicznej. W tej bogatej muzyce o hardrockowej ekspresji wymieszały się różne wpływy, i hendrixowskiego rocka (Raging River Of Fear, I Can't Feel Nothin' Part 1), i psychodelii spod znaku Pink Floyd (Myopic Void), i jazzu (Thousand Days OfYesterdays), i przesyconego latynoskim duchem grania a la Santana (Mesmerization Eclipse, As The Moon Speaks - Return). Powstała wszakże całość spójna, frapująca, od pierwszych do ostatnich chwil przykuwająca uwagę słuchacza. Intrygowały zwłaszcza świetne partie gitarowe w wykonaniu Reinhardta.
Mniej udanym dziełem był album „Sufficiently Breathless", nagrany na początku 1973r w studiach Capricorn w Macon w Georgii i Record Plant w Sausalito w Kalifornii, wydany w sierpniu tego roku, znowu dedykowany pamięci muzyka The Allman Brothers Band - Barry'ego Oakleya. Nie brakowało na nim świetnych utworów, jak łączące w sobie elementy rocka, jazzu, muzyki latynoskiej i soulu Drifting In Space, Distant Sun czy Everything's A Circle, nie układały się jednak w równie przekonującą całość jak poprzednio. Wyżej oceniano płytę następną, „Dawn Explosion", zrealizowaną w Record Plant w Sausalito z Johnem Stronachem jako współproducentem, wydaną w maju 1977r i znowu zawierającą wspaniałą kosmiczną suitę. Niektóre jej fragmenty zachowały soulowy odcień (A Speck Within A Sphere), inne miały jednak wiele z hardrockowej mocy wczesnych utworów (Do Or Die, Fantasy, Oblivion).
Single | ||||||
Tytuł | Wykonawca | Data wydania | UK | US | Wytwórnia [US] |
Komentarz |
As the moon speaks/Thousand days of yesterdays [Time since come and gone | Captain Beyond | 09.1972 | - | - | Capricorn 0013 | [written by Bobby Caldwell, Rod Evans][produced by Captain Beyond] |
Drifting in space/Sufficiently breathless | Captain Beyond | 09.1973 | - | - | Capricorn 0029 | [written by Lee Dorman][produced by Captain Beyond] |
Albumy
| ||||||
Tytuł | Wykonawca | Data wydania | UK | US | Wytwórnia [US] |
Komentarz |
Captain Beyond | Captain Beyond | 08.1972 | - | 134[12] | Capricorn 0105 | [produced by Captain Beyond] |
Sufficiently breathless | Captain Beyond | 09.1973 | - | 90[10] | Capricorn 0115 | [produced by Phil Walden |
Dawn explosion | Captain Beyond | 06.1977 | - | 181[2] | Warner 3047 | [produced by John Stronach and Captain Beyond] |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz